„Kamil Glik przeszedł we Francji badania, które okazały się być nieostatecznymi. AS Monaco swoją diagnozę i decyzje odnośnie leczenia ogłosi w poniedziałek. Wtedy odbędzie się konsultacja wskazanego przez klub specjalisty, która pierwotnie była planowana na czwartek. Bez względu na powyższe stanowisko sztabu medycznego kadry pozostaje bez zmian” – poinformowano na łamach portalu laczynaspilka.pl.
Kamil Glik walczy z czasem
Od kilku dni czekamy na kolejne informacje dotyczące stanu zdrowia Kamila Glika. Reprezentant Polski na treningu w Arłamowie doznał urazu barku i jego udział w Mistrzostwach Świata w Rosji stoi pod znakiem zapytania. Portal weszlo.com podaje, że Glik nie będzie musiał poddać się operacji. Takie słowa piłkarz miał usłyszeć w Nicei, gdzie przechodził konsultacje. To dobra wiadomość, ponieważ od początku mówiło się, że w przypadku jego urazu zabieg może okazać się konieczny. Wciąż jednak nie wiadomo, czy Glik będzie gotowy do gry chociaż na jeden mecz w Rosji.
Czytaj też:
W piątek mecz Polska - Chile. Gdzie oglądać spotkanie biało-czerwonych?