Serbia postawiła się Brazylijczykom. Canarinhos po przerwie zaczęli show

Serbia postawiła się Brazylijczykom. Canarinhos po przerwie zaczęli show

Mecz Brazylii z Serbią
Mecz Brazylii z Serbią Źródło:PAP/EPA / Ronald Wittek
W ostatnim meczu pierwszej kolejki fazy grupowej mundialu w Katarze zmierzyły się reprezentacje Brazylii i Serbii, a zdecydowanymi faworytami spotkania byli Canarinhos. Neymar i spółka napotkali jednak na duży opór rywali, którzy w pierwszej połowie byli skuteczni w defensywie.

Pierwszą kolejkę fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze zwieńczył mecz Brazylii i Serbii, które, podobnie jak Szwajcaria i Kamerun, rywalizują w grupie G. Spotkanie zapowiadało się interesująco nie tylko ze względu na Canarinhos, którzy są uznawani za jednych z faworytów do wygrania . Jeszcze przed startem turnieju Serbię, która w swoich szeregach ma zawodników grających w topowych europejskich klubach, uznawano za drużynę mogącą sprawić dużą niespodziankę.

Mistrzostwa świata. Serbia postawiła się Brazylii

Podopieczni Dragana Stojkovicia zaczęli mecz zachowawczo i skupiali się na defensywie, co nie było dużym zaskoczeniem, bo przyszło im grać z ofensywnie ustawioną . Zespół prowadzony przez Tite zgodnie z oczekiwaniami ruszył do ataków od pierwszych minut, a pierwszą groźną sytuację stworzył w 10. minucie. Wtedy to Casemiro dograł do znajdującego się w polu karnym Neymara, jednak ten miał za mało miejsca, by wypracować sobie dogodną pozycję strzelecką.

Brazylijczycy dalej naciskali, a kolejną dogodną sytuację stworzyli w 27. minucie. Thiago Silva posłał prostopadłe podanie do wychodzącego na czystą pozycję Viniciusa Juniora, którego skutecznie powstrzymał Vanja Milinković-Savić. Gwiazdor Realu Madryt po raz kolejny dał o sobie znać w 41. minucie, kiedy to wpadł w szesnastkę i uderzył obok bramki. Mimo prób Canarinhos wynik spotkania do przerwy nie uległ zmianie, a rezultat 0:0 z pewnością satysfakcjonował .

Mundial 2022. Brazylia dopięła swego

Po zmianie stron Brazylijczycy w dalszym ciągu byli aktywni w ofensywie, jednak brakowało im wykończenia. W 55. minucie z lewej flanki dogrywał Vinicius, a piłkę bez przyjęcia uderzył Neymar, który skiksował i posłał futbolówkę daleko od bramki. Do jeszcze lepszej sytuacji cztery minuty później doszedł Alex Sandro, który trafił w słupek po mocnym strzale z dystansu.

Starania Canarinhos zostały nagrodzone w 62. minucie. Akcję Brazylijczyków pociągnął Neymar, który ograł defensorów, piłka trafiła pod nogi Vinicusa, ale jego uderzenie wybronił Milinković-Savić. Serbski bramkarz nie miał jednak nic do powiedzenia przy dobitce Richarlisona, który trafił do bramki z kilku metrów.

MŚ 2022. Richarlison po raz drugi

Po stracie bramki Serbowie ruszyli do ataków, a w 70. minucie doprowadzili do poważnego zagrożenia w polu karnym Canarinhos. Po chwilowym zamieszaniu piłkę przejął Darko Lazović, który jednak posłał piłkę w trybuny.

Canarinhos nie zamierzali ograniczać się do obrony jednobramkowego prowadzenia i już w 73. minucie fantastycznym trafieniem popisał się Richarlison, który dostał podanie od Viniciusa, przyjął je w powietrzu i efektownymi nożycami umieścił piłkę tuż przy słupku.

twitter

Blisko wpisania się na listę strzelców był też Casemiro, który w 81. minucie trafił w poprzeczkę. Mimo prób Brazylijczyków, którzy w drugiej połowie zdominowali rywali, wynik spotkania nie uległ już zmianie, a po zwycięstwie 2:0 Canarinhos objęli prowadzenie w grupie G.

Czytaj też:
Skandal w reprezentacji Argentyny. Piłkarz oskarżony o molestowanie może wylecieć z kadry
Czytaj też:
Niepewne dni jednego z liderów polskiej kadry. Po meczu z Meksykiem trenował indywidualnie