Trener naszych olimpijskich rywali ujawnia prawdę. Chodzi o igrzyska

Trener naszych olimpijskich rywali ujawnia prawdę. Chodzi o igrzyska

Egipt
Egipt Źródło: Newspix.pl / Krzysztof Porebski / PressFocus
Polscy siatkarze niedługo polecą do Paryża, gdzie będą walczyć o medal igrzysk olimpijskich. W grupie zagramy z Włochami, Brazylią i Egiptem. Trener tej ostatniej reprezentacji zdradził, jakie mają cele.

Za nami Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, w którym triumfowali Polacy. Podopieczni Nikoli Grbicia mierzyli się ze Słowenią, Niemcami i Egiptem. Siatkarze tej ostatniej Ekipy niedługo zmierzą się z biało-czerwonymi na igrzyskach olimpijskich. Na ten temat porozmawialiśmy z selekcjonerem – Fernando Munozem Benitezem.

Trener reprezentacji Egiptu: Nasz cel jest jasny

Norbert Amlicki, Wprost: Ostatni raz Egipt wziął udział w Memoriale Wagnera w 2021 roku. Co sądzisz o tych rozgrywkach? Traktujesz je jako mecze sparingowe, czy ten turniej oferuje coś więcej?

Fernando Munoz Benitez, selekcjoner reprezentacji Egiptu: To na pewno główny turniej na świecie w lecie. Nie potrafię znaleźć innego turnieju z przeciwnikami grającymi na takim poziomie, najlepszą organizacją, otoczeniem i fanami. Jesteśmy zadowoleni, że mogliśmy tu być i dostaliśmy okazję zmierzyć się przed igrzyskami olimpijskimi.

Długo się zastanawialiście, czy przyjechać do Krakowa?

To była łatwa decyzja. Mieliśmy tylko jedną inną opcję, aby pojechać do Korei, gdzie organizowany był inny turniej. Rozmawiałem z federacją i zdecydowaliśmy się tu przyjechać.

Przegraliście 0:3 z Polakami. Jakie było wasze podejście do tego meczu? Skupiliście się na wyeliminowaniu błędów, czy może chcieliście przeanalizować grę polskiego zespołu, aby poznać ich słabe strony i wykorzystać je na igrzyskach olimpijskich?

Przede wszystkim skupialiśmy się na naszej drużynie. Chcieliśmy doszlifować naszą taktykę, a ponadto przeanalizować różne sytuacje i sprawdzić nasz poziom techniczny. Trudno jest nam dorównać poziomem do Polski. To oczywiste. Są pierwszą drużyną w światowym rankingu i daleko im do nich. Dzień po dniu będziemy starali się poprawiać, by być trochę bliżej.

Zdecydowałeś się rozpocząć mecz z dwoma zawodnikami z podstawowego składu. Dlaczego? Chcieliście zaskoczyć Polskę, przetestować graczy, czy coś ukrywacie?

Mieliśmy jasny cel, aby zacząć młodymi zawodnikami. Chcieliśmy dać szansę nowej generacji, którą mamy w Egipcie i dać im przestrzeń w rywalizacji. Ten turniej jest idealny dla nich, aby zdobywać doświadczenie z tej klasy rywalem. Może to ich przygotować na przyszłość.

Czuć było w hali olimpijską atmosferę?

Na pewno. Bardzo lubię Kraków. To mój trzeci raz tutaj, grałem tutaj raz z Hiszpanią i raz z Belgią. To niesamowite środowisko zwłaszcza do gry w siatkówkę i dla zawodników, którzy mają okazję się poprawić.

Na igrzyskach olimpijskich trafiliście do bardzo trudnej grupy z Polską, Brazylią i Włochami. Jakie są wasze cele?

Mamy Polskę, Włochy i Brazylię, musimy być szczerzy (śmiech). Wiemy, jaki jest nasz poziom w porównaniu z tymi trzema drużynami. Mówimy o pierwszej i trzeciej drużynie w rankingu oraz trzykrotnym mistrzu olimpijskim. Tak więc nasz cel jest jasny, aby spróbować być konkurencyjnym, aby pozwolić zbierać doświadczenie młodym graczom i poprawiać się.

Czytaj też:
Pominęli Polskę i zrobiła się afera. Klub PlusLigi reaguje
Czytaj też:
Przestroga Bartosza Kurka przed igrzyskami olimpijskimi. „Musimy być na to przygotowani”

Źródło: WPROST.pl