Ogromny pech Polaka przed finałem olimpijskim! Było bardzo blisko

Ogromny pech Polaka przed finałem olimpijskim! Było bardzo blisko

Mateusz Rudyk
Mateusz Rudyk Źródło: PAP/EPA / Martin Divisek
Mateusz Rudyk nie awansował do finału kerinu mężczyzn w kolarstwie torowym na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Mający 29 lat kolarz torowy mógł stanąć przed bezpośrednią szansą na zdobycie medalu olimpijskiego w finale kerinu mężczyzn w kolarstwie torowym. Mateusz Rudyk to doświadczony zawodnik, mający za sobą spory bagaż doświadczeń. Polak to m.in. medalista mistrzostw świata (2019), choć nie w kerinie, a w sprincie – którego jest specjalistą.

Paryż 2024: Mateusz Rudyk przegrał w półfinale kolarstwa torowego

W ćwierćfinale rozegranym w niedzielne przedpołudnie Polak zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Mateusz Rudyk przegrał z Matthew Richardsonem (Australia) i Samem Dakinem (Nowa Zelandia). Sensacyjnie odpadli za to m.in. faworyzowani Jeffrey Hoogland (Holandia) oraz Kevin Santiago Quintero Chavarro (Kolumbia).

Półfinał dla Polaka dawał nadzieję, że pod nieobecność kilku wyeliminowanych faworytów, będzie szansa na znalezienie się w najlepszej trójce, która kwalifikowała się do jazdy o medale. Rudyk bardzo mocno rozpoczął, będąc na drugim-trzecim miejscu w stawce. Na dwa okrążenia do mety Polak nagle jednak zwolnił, tracąc niespodziewanie siły. Różnica była spora, trudno wyrokować, ale wyglądało to nie jak zwykła utrata energii u Rudyka. Na analizę zapewne przyjdzie jednak czas. Polak ostatecznie w półfinale w keirinie zajął ostatnie miejsce.

Nie będzie zatem medalu IO 2024 dla Polski w kolarstwie torowym, spoglądając na rywalizację mężczyzn.

twitter

Dziewięć medali reprezentacji Polski na igrzyskach w Paryżu

Polska ma na swoim koncie dziewięć medali olimpijskich z rywalizacji w stolicy Francji. Jako pierwsza, wicemistrzostwo olimpijskie zdobyła Klaudia Zwolińska, kajakarka górska. Brązowy krążek dołożyły następnie polskie szpadzistki, wyszarpując sukces w drużynie, wygrywając po kapitalnej walce mecz o 3. miejsce z Chinkami.

Na sukcesy pań odpowiedzieli panowie. Brązowy medal zdobyli wioślarze, polska czwórka podwójna w składzie: Dominik Czaja, Fabian Barański, Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup. W piątek 2 sierpnia brązowy krążek dołożyła za to Iga Świątek. Jako pierwsza w dziejach polskiego ruchu olimpijskiego, wywalczyła medal olimpijski w tenisie.

Kolejne dwa krążki to sukcesy we wspinaczce na czas, dwie Aleksandry – Mirosław ze złotem i Kałucka z brązem. Brązowy medal dołożyła również w piątek (tj. 9 sierpnia) Natalia Kaczmarek, po świetnym biegu w finale na 400 metrów. To też był pierwszy, długo wyczekiwany krążek dla Polski, spoglądając na rywalizację lekkoatletyczną.

Ósmy medal, srebro olimpijskie, dołożyła w sobotę reprezentacja Polski siatkarzy. Polacy w finale przegrali z Francją 0:3. Ostatni krążek to finał osiągnięty przez pięściarkę Julię Szeremetę, który ostatecznie dał srebro w kategorii 57 kg.

Czytaj też:
Julia Szeremeta zapytana wprost o Konfederację. Polka pod naciskiem na igrzyskach
Czytaj też:
Wilfredo Leon najlepszy na igrzyskach w Paryżu! Wielka forma polskiego siatkarza

Opracował:
Źródło: WPROST.pl