Wokół UEFA niejednokrotnie rodziły się skandale i dochodziło do wielu niejasności związanych z funkcjonowaniem i decyzjami organizacji. Od momentu odsunięcia federacji rosyjskiej od jakichkolwiek rozgrywek europejskich w mediach pojawiają się doniesienia, jakoby tamtejsi działacze robili wszystko, żeby przywrócić ich zespoły do rywalizacji międzynarodowej. Najnowsza decyzja UEFA dowodzi, że los piłkarskiej federacji rosyjskiej nie jest jej obojętny.
UEFA wsparła finansowo rosyjską federację piłkarską
W związku z militarną agresją Rosji na Ukrainę reprezentacja Rosji oraz kluby z tego kraju zostały zawieszone w jakichkolwiek rozgrywkach piłkarskich. Mimo tego UEFA wciąż dba o ich interesy, o czym najlepiej świadczy dofinansowanie, jakim rosyjska federacja piłkarska została obdarowana.
– Dostaliśmy 8 mln dolarów (ok. 35 mln złotych – red.) od UEFA w ramach jednego z programów finansowych. Otrzymaliśmy te pieniądze! To duża suma, ale jednocześnie nie jest to kwota, która skłoniłaby RFU do rozważań, co jest dla nas lepsze: sport czy pieniądze. Odpowiedź brzmi oczywiście sport. Czekamy na propozycje. Obie strony mają się spotkać i rozmawiać. Przedstawimy swoją wizję naszego powrotu – powiedział sekretarz generalny rosyjskiego ZN-u, Maksym Mitrofanow w rozmowie z portalem iz.ru.
Rosja dołączy do azjatyckiej federacji piłkarskiej?
Od jakiegoś czasu pojawiają się doniesienia, że rosyjski związek piłki nożnej rozważa dołączenie do azjatyckiej federacji piłkarskiej, ale na ten moment do niczego takiego nie doszło. W dalszym ciągu nie ma pewności, czy będą chcieli podjąć się takiego ruchu, ponieważ nie mają pewności, czy w przypadku potencjalnego wywalczenia awansu, będą mogli pojechać na mundial w 2026 roku.
Ponadto w ich zmartwieniu leży także bardzo niska premia w azjatyckiej Lidze Mistrzów oraz ich egzotyczni rywale.
Czytaj też:
FIFA weźmie pod lupę mecz Polaków na mundialu? Boniek obawia się karyCzytaj też:
Boniek wbił szpilę Kuleszy? Wymowne słowa nt. wyboru selekcjonera