Arka Gdynia przed laty regularnie występowała w Ekstraklasie. W sezonie 2016/2017 cieszyła się z Pucharu oraz Superpucharu Polski. Drugie trofeum zdobyła ponownie w kolejnych rozgrywkach. Ostatni raz na najwyższym szczeblu ligowym widziano ją w sezonie 2019/2020. Klub próbuje wrócić do elity. Pomóc miało w tym przejęcie Arki przez rodzinę Kołakowskim, na czele z Jarosławem, znanym agentem piłkarskim.
Kolejna odsłona protestów kibiców Arki Gdynia
Od trzech sezonów misja awansu kończy się niepowodzeniem. Z biegiem czasu narasta krytyka wobec rodziny Kołakowskich, których próbuje się przekonać do sprzedaży klubu. Wśród oskarżeń padały słowa o zrobieniu pola wystawowego dla agencji KFM, Jarosława Kołakowskiego. Formalnie klubem zarządza jego syn Jarosława, Michał, który w niedawnym oświadczeniu napisał, iż Arka nie jest na sprzedaż.
Od organizacji odwróciło się większość sponsorów. Do grona niezadowolonych dołączył również prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek, który wziął udział w X Międzypokoleniowym Spotkaniu Kibiców Arki. Zagorzali sympatycy spotkali się na terenie starego stadionu przy ulicy Ejsmonda. W tym samym czasie na obecnym obiekcie Arka rozgrywała inauguracyjny mecz Fortuna 1. Ligi przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza. Przez bojkot kibiców, spotkanie zakończone remisem 2:2 na żywo oglądało 1379 widzów.
Podczas spotkania kibice i prezydent podziękowali za występy w Arce Marcusowi da Silvie, który zakończył karierę, lecz zostaje w Gdyni. Dodatkowo odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą zmarłemu liderowi kibiców, Zbigniewowi Rybakowi.
Arka Gdynia walczy o powrót do Ekstraklasy
Arka Gdynia zakończyła poprzedni sezon 1. Ligi na siódmym miejscu. Wynik nie dał im awansu nawet do baraży o Ekstraklasę. Przed obecnymi rozgrywkami doszło do zmiany trenera. Ryszarda Wieczorka zastąpił Wojciech Łobodziński.
Czytaj też:
Legendarny piłkarz zamieszany w ustawianie meczów. Miał oferować „załatwienie trzech punktów”Czytaj też:
Jerzy Brzęczek o karierze Jakuba Błaszczkowskiego. „Gdyby nie to, zdobyłby więcej”