Kylian Mbappe w starciu z reprezentacją Austrii złamał nos. Na boisku lała się krew i Francuz oczywiście przedwcześnie musiał opuścić boisko. Pierwsze doniesienia mówiły o tym, że zagra z reprezentacją Holandii. Następnie wiele mediów informowały, że w najgorszym przypadku przerwa gwiazdora może potrwać nawet 15 dni, a występ przeciwko Oranje jest wykluczony. Teraz znów mamy do czynienia ze zwrotem akcji. Okazuje się, że 25-latek aż pali się do tego, by pomóc swojej drużynie.
Mbappe czeka na specjalną maskę
Jeden z najlepszych piłkarzy świata zdecydował się na ryzyko i postanowił, że podda się operacji dopiero po zakończeniu Euro 2024. Mbappe zamierza jak najszybciej wrócić na boisko i jest wstępna zgoda, by zagrał w pojedynku z Holandią, o czym poinformował „RMC Sport”.
Jedyny problem dotyczy maski chroniącej nos. 25-latek otrzyma ją bowiem dopiero w piątek, czyli w dzień starcia z Oranje. I to właśnie wtedy ma zapaść ostateczna decyzja ws. jego występu w hitowym pojedynku Euro 2024.
„Miałby wtedy bardzo mało czasu na przetestowanie maski i ocenę swoich wrażeń, zanim zostanie podjęta decyzja, czy zagra” – czytamy w „RMC Sport” o terminie, w którym Mbappe otrzyma maskę.
Występ Mbappe z Polską coraz bardziej realny
Jeśli informacje francuskich mediów się sprawdzą, to występ Mbappe w meczu z Polską jest bardzo realny. Jeśli nawet nowy piłkarz Realu Madryt nie wyjdzie w podstawowym składzie na spotkanie z Holandią, to cztery dni później na rywalizację z biało-czerwonymi powinien być już gotowy.
Przypomnijmy, że w grupie D wszystkie ekipy mają do rozegrania jeszcze po dwa mecze. Najbliższa kolejka odbędzie się w piątek. Polska zmierzy się z Austrią (godz. 18:00), a Holandia z Francją (21:00).
Czytaj też:
Kibice czekali na te wieści. Chodzi o grę Lewandowskiego z AustriąCzytaj też:
Wojciech Szczęsny zakpił z Czesława Michniewicza. „Ja nie będę z tobą rozmawiał”