Wojciech Szczęsny zakpił z Czesława Michniewicza. „Ja nie będę z tobą rozmawiał”

Wojciech Szczęsny zakpił z Czesława Michniewicza. „Ja nie będę z tobą rozmawiał”

Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski
Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski Źródło: Newspix.pl / Lukasz Grochala / Cyfrasport
Nie milkną echa wokół ostrej wymiany zdań, jaka miała miejsce na linii Czesława Michniewcza i dziennikarza Pawła Paczula. Głos zabrał m.in. Wojciech Szczęsny.

Bramkarz reprezentacji Polski był gościem na kanale Foot Truck. Wojciech Szczęsny słynie ze swojego ciętego języka i sporego poczucia humoru. Tym razem bramkarz drużyny narodowej postanowił nawiązać m.in. do Czesława Michniewicza. A dokładnie odpowiedzieć na małą prowokację ze strony prowadzącego Mateusza Święcickiego.

Wojciech Szczęsny wprost o zachowaniu Czesława Michniewicza

Dziennikarz i komentator związany na co dzień ze stacją Eleven Sports, zacytował słowa eks-selekcjonera, które wypowiedział w programie Kanału Zero. Adresatem był dziennikarz Paweł Paczul, któremu trener wypomniał kwestię braku doświadczenia w… graniu w piłkę nożną. O sprawie szerzej pisaliśmy w miniony wtorek.

Reakcja Szczęsnego na cytat ze strony Świeckiego była jednoznaczna.

„Ja nie będę z tobą rozmawiał. Weź, weź! Ja nie będę przychodził, jak on jest […] Ale co, a mogę ocenić czy pizza jest dobra, czy nie?” – naśladował scenę z programu w Kanale Sportowym bramkarz Juventusu i drużyny narodowej.

twitter

To jednak nie wszystko pod adresem Michniewicza. Szczęsny rzucił również zdaniem dotyczącym tego, jak na MŚ 2022 grała reprezentacja Polski. Również w mocy sposób.

„Na mundialu w Katarze kontry też nam brakowało. Tylko nas atakowali. Przepraszam, panie trenerze” – dodał Szczęsny w nawiązaniu do stylu gry reprezentacji Polski.

Euro 2024: Polska – Austria, gdzie i kiedy oglądać mecz?

Biało-Czerwoni są po pierwszym starciu podczas ME w Niemczech. Drużyna prowadzona przez trenera Michała Probierza, osłabiona brakiem na boisku swojego kapitana Roberta Lewandowskiego, minimalnie przegrała 1:2 z Holandią. Trafienie dla Polaków zaliczył Adam Buksa, który bardzo dobrze zastąpił na boisku „Lewego”.

Drugim meczem grupowym Polaków będzie mecz z Austrią. Spotkanie Polska – Austria zostanie rozegrane w najbliższy piątek, tj. 21 czerwca. Początek o godzinie 18:00. Mecz, podobnie jak wszystkie pozostałe Euro 2024, będzie pokazywany na antenie TVP Sport. Dodatkowo będzie dostępny na TVP 1, a transmisja online będzie na stronie internetowej TVP Sport, również za pośrednictwem specjalnie dedykowanej aplikacji stacji.

Ostatnim meczem grupowym dla reprezentacji Polski będzie mecz z Francuzami. Starcie z wicemistrzami świata (2022) we wtorek (tj. 25 czerwca), również od godziny 18:00.

Czytaj też:
Gol Rogera, który pamięta każdy kibic. Naturalizowany Polak został później taksówkarzem!
Czytaj też:
Zaskakujące słowa eksperta przed meczem z Austrią. „Będą mieć zabawę”