LM: Bayern pokonał Manchester City. Lewandowski bez gola

LM: Bayern pokonał Manchester City. Lewandowski bez gola

Dodano:   /  Zmieniono: 
David Alaba i Jerome Boateng cieszą się z gola (fot. Matthew Ashton / AMA / PRESSFOCUS / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Bayern Monachium w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów pokonał Manchester City 1:0. Jedynego gola pod koniec spotkania strzelił Jerome Boateng. Całe spotkanie w barwach mistrzów Niemiec rozegrał Robert Lewandowski.
Mecz w piorunującym stylu mogli rozpocząć gospodarze - już w pierwszej akcji Lewandowski dostał piłkę przed pole karne i sprytnie odegrał ją piętą do Muellera. Ten minął Harta i... nie trafił do pustej bramki. Piłka zatrzepotała w bocznej siatce - to była czterdziesta sekunda meczu!

Ta akcja była zapowiedzią przebiegu meczu. Bawarczycy mieli zdecydowaną przewagę nad mistrzami Anglii, ale długo nie byli w stanie trafić do siatki. W 36. minucie podobną okazję do Muellera miał Lewandowski. Polak został obsłużony świetnym podaniem przez Alabę, także minął Harta i... także trafił w boczną siatkę.

Bawarczycy dwoili się i troili, Pep Guardiola szalał przy bocznej linii, a "Obywatele" szykowali się do wywiezienia cennego punktu z Allianz Arena, kiedy wygraną gospodarzom zapewnił Boateng. Niemiec trafił do siatki w 90. minucie po dość dziwnej akcji. Najpierw Robben wypracował Rafinhi pozycję do dośrodkowania. Ten zagrał na głowę Lewandowskiego, ale Polak uderzył zbyt lekko. Po chwili do piłki dopadł Mueller i... wybił ją w górę. W końcu goście wybili ją wprost pod nogi Boatenga, który uderzył z linii pola karnego. Piłka po potężnym woleju odbiła się od pleców... schylonego Goetzego i nabrała takiej rotacji, że wpadła do bramki tuż przy dalszym słupku.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Bayern Monachium rozpoczął kampanię w Lidze Mistrzów od wygranej z najgroźniejszym obok Romy rywalem w fazie grupowej Champions League.

Wprost.pl