Adamowi Nawałce stuknął rok od objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski. Zaczęło się źle, bo w pierwszym spotkaniu pod wodzą nowego szkoleniowca biało-czerwoni przegrali we Wrocławiu ze Słowacją 0:2. Później było coraz lepiej, o czym świadczą m.in. dobre wyniki w eliminacjach Euro 2016. We wtorek historia zatoczy koło i piłkarze Nawałki ponownie we Wrocławiu zagrają mecz towarzyski. Tym razem rywalem będzie reprezentacja Szwajcarii.
- Każdy mecz to jakiś bagaż doświadczeń. Koniec jednego spotkania jest początkiem przygotowań do następnego. Drużyna cały czas się rozwija. Wygląda to bardzo obiecująco - podsumował rok pracy z kadrą Adam Nawałka.