Reprezentant Chile i pomocnik Juventusu Arturo Vidal, podczas trwającego Copa America rozbił swoje ferrari. Gwiazdor według chilijskiej policji prowadził pod wpływem alkoholu.
W wyniku zdarzenia Vidal i jego żona odnieśli lekkie obrażenia. To jednak najmniejszy problem dla piłkarza. Jak poinformowała chilijska policja, kierowca auta był pod wpływem alkoholu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że miał 1,21 promila alkoholu we krwi.
Według chilijskich mediów Vidal wykorzystał dzień wolny podczas Copa America na wizytę w kasynie. To właśnie podczas powrotu z niego rozbił swoje auto.
Poza konsekwencjami prawnymi nie wiadomo, jaki los spotka Vidala w aspekcie sportowym. Chile są gospodarzem tegorocznych mistrzostw Ameryki Południowej, a Vidal jedną z gwiazd swojego zespołu. W dwóch meczach turnieju pomocnik strzelił trzy bramki. Nie wiadomo jednak, czy nie zostanie wyrzucony z kadry.
Krytyka
Zawodnik jest mocno krytykowany za swoje postępowanie w samym Chile. "Zawiódł kolegów z drużyny, trenera, trykot reprezentacji i - szczególnie mocno - ludzi, którzy marzyli o tym pucharze. Jest nas siedemnaście milionów" - napisał na Twitterze popularny prezenter telewizyjny w Chile Manuel de Tezanos.
Goal.com
Według chilijskich mediów Vidal wykorzystał dzień wolny podczas Copa America na wizytę w kasynie. To właśnie podczas powrotu z niego rozbił swoje auto.
Poza konsekwencjami prawnymi nie wiadomo, jaki los spotka Vidala w aspekcie sportowym. Chile są gospodarzem tegorocznych mistrzostw Ameryki Południowej, a Vidal jedną z gwiazd swojego zespołu. W dwóch meczach turnieju pomocnik strzelił trzy bramki. Nie wiadomo jednak, czy nie zostanie wyrzucony z kadry.
Krytyka
Zawodnik jest mocno krytykowany za swoje postępowanie w samym Chile. "Zawiódł kolegów z drużyny, trenera, trykot reprezentacji i - szczególnie mocno - ludzi, którzy marzyli o tym pucharze. Jest nas siedemnaście milionów" - napisał na Twitterze popularny prezenter telewizyjny w Chile Manuel de Tezanos.
Goal.com