Nie żyje legenda niemieckiego futbolu. Przyczyna zgonu nie jest znana

Nie żyje legenda niemieckiego futbolu. Przyczyna zgonu nie jest znana

Zmarł Uwe Seeler
Zmarł Uwe SeelerŹródło:Newspix.pl / FOT. Pixathlon
Media obiegła bardzo smutna informacja. Niemieckie media podały, że zmarł Uwe Seeler, legenda tamtejszego futbolu. Były piłkarz w ostatnim czasie zmagał się z problemami zdrowotnymi.

W wieku 85 lat zmarł Uwe Seeler, który był jedną z największych legend niemieckiego futbolu. Informację o zgonie podały zagraniczne media w czwartek 21 lipca.

Uwe Seeler miał problemy zdrowotne

„Honorowy kapitan drużyny narodowej i legenda futbolu, Uwe Seeler, zmarł w wieku 85 lat. Nasze myśli i najgłębsze współczucie kierujemy do jego rodziny i bliskich” – czytamy w pożegnaniu legendy. Przyczyna zgonu byłego piłkarza Hamburgera SV i reprezentacji Niemiec nie jest znana, jednak media spekulują, że Seeler zmarł śmiercią naturalną.

twitter

Niemiec w ostatnim czasie miał dość spore problemy zdrowotne. W 2020 roku musiał przejść operację biodra, która na szczęście przebiegła bez komplikacji i według „Bilda” trwała około 60 minut.

Uwe Seeler, czyli legenda Hamburgera SV i reprezentacji Niemiec

Uwe Seeler w latach 1953-1972 występował w barwach Hamburgera SV na pozycji napastnika. Jest uznawany za prawdziwą legendę niemieckiego futbolu i zespołu z Hamburga, z którym zdobył mistrzostwo kraju. Zawodnik w 476 występach w zespole z Hamburga strzelił łącznie 404 gole.

Z kolei w reprezentacji Niemiec debiutował po zwycięskich dla Niemiec MŚ 54, ostatni mecz rozegrał w 1970 roku, już po MŚ w Meksyku. W kadrze zanotował łącznie 72 występy, w których strzelił 43 bramki. W latach 1960, 1964 i 1970 wybierano go najlepszym piłkarzem Niemiec. Uwe Seeler był na tyle związany z Hamburgerem SV, że w latach 1995–1998 pełnił funkcję prezesa klubu.

23 kwietnia 1978 na prośbę Adidasa Uwe Seeler wyszedł na murawę jako „zawodnik-gość” w składzie irlandzkiej drużyny Cork Celtic. Niemiec nie zdawał sobie sprawy, ale wystąpił w meczu ligowym. Jego zespół niestety wysoko przegrał 2:6 z Shamrock Rovers. Dwie jedyne bramki dla swojego zespołu strzelił oczywiście Seeler.

Czytaj też:
Wszystkie wymiary transferu Roberta Lewandowskiego. Ekspert zdradza finansowe kulisy działania FC Barcelony

Opracował:
Źródło: WPROST.pl