Jesus Jimenez był piłkarzem Górnika Zabrze przez 3,5 roku. Do polskiej drużyny przyszedł z hiszpańskiej CF Talavery. W barwach Górnika napastnik rozegrał 134 spotkania (prawie 12 tysięcy minut), strzelił 43 bramki i zaliczył 25 asyst. Jego odejście jest dosyć niespodziewanym ruchem.
Jesus Jimenez odchodzi do Toronto FC
Jesus Jimenez otrzymał od Górnika Zabrze ofertę przedłużenia kontraktu o dwa lata. Warunki przedstawione zawodnikowi miały być najlepsze w historii polskiego klubu. Hiszpan nie skorzystał jednak z propozycji, a ponieważ we wcześniejszej umowie miał zapis o kwocie odstępnej trener Jan Urban nie mógł zatrzymać go do końca sezonu.
– Trudno to nawet określić, co to dla nas oznacza. Biorąc pod uwagę gole, asysty i kluczowe podania, to najlepszy zawodnik ekstraklasy. Strata jest ogromna, trudno go zastąpić. Szukamy napastnika, ale w zimowym okienku transferowym to ciężka sprawa. Nie spodziewałem się, że teraz może odejść – powiedział Urban, cytowany przez Polsat Sport. – Ja liczyłem się z jego odejściem latem i było blisko, by to nastąpiło. Wtedy udało się go zatrzymać – mówił jeszcze na konferencji prasowej parę dni temu szkoleniowiec Górnika.
Toronto FC zapłaciło za zawodnika 650 tysięcy euro. – To doskonały nabytek. Jimenez strzela gole, ale potrafi też świetnie podawać partnerom. Ma znakomity drybling i poruszanie się po boisku. Nie mogę się już doczekać, aż zobaczę go na obozie przygotowawczym – powiedział menedżer Toronto Bob Bradley.
twittertwitterCzytaj też:
Intensywne spotkanie Radomiaka z Wisłą Płock. To mogło się podobać