W sezonie 2021/22 Legia Warszawa zajęła 10. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, co jest jednym z najgorszych wyników w historii klubu. W związku z tym właściciel „Wojskowych” chce dokonać rewolucji na ogromną skalę. Jakiś czas temu „Fakt” poinformował, że Dariusz Mioduski chce sprzedać większość udziałów w klubie z powodów sportowych, ale i również finansowych, co może tłumaczyć stagnację na rynku transferowym.
Kosta Runjaić dokona rewolucji w Legii? Nowe nabytki Legii Warszawa
Twarzą zmian w Legii Warszawa ma być nowy szkoleniowiec Kosta Runjaić, który do stolicy przybył z Pogoni Szczecin. Niemiec podpisał kontrakt do 2024 roku. Trener od razu zauważył, że „czuć w powietrzu” negatywną atmosferę. W związku z tym zaczął swoją rewolucję od „rozgonienia czarnych chmur” znad głów jego piłkarzy. Na zgrupowaniu w Austrii zaprezentował przed piłkarzami nową przyśpiewkę.
Kiedy atmosfera w klubie wydaje się być poprawiona, władze klubu wraz z trenerem postanowili przewietrzyć i odświeżyć kadrę. W pierwszych dniach okienka transferowego, do Legii za darmo trafili Dominik Hładun z Zagłębia Lubin, Robert Pich ze Śląska Wrocław, czy Blaz Kramer z FC Zurych. Z Werderu Brema został wykupiony także Maik Nawrocki, który poprzedni sezon spędził w Warszawie na wypożyczeniu. Z kolei z klubem musieli pożegnać się m.in. Richard Strebinger.
Stołeczny klub opuszczają dwa duże nazwiska
W czwartek, 30 czerwca przedstawiciel stołecznego klubu wydali dwa szokujące komunikaty. Z klubu odeszli na zasadzie wolnego transferu dwie czołowe postacie. Jedną z nich jest 24-letni wychowanek Mateusz Hołownia, który odchodzi z Legii po ośmiu latach. Pod względem liczb najlepszy dla 24-letniego obrońcy był niedawno zakończony sezon. To właśnie w nim defensor uzbierał łącznie 19 występów z „eLką” na piersi. Rywalizował m.in. w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów UEFA, a także w wyjazdowym spotkaniu fazy grupowej Ligi Europy UEFA z Leicester City. Zawodnikowi udało się także zdobyć swojego debiutanckiego gola dla Legii Warszawa (ligowe zwycięstwo 4:0 z Zagłębiem Lubin).
Drugim piłkarzem, który nie przedłużył swojego kontraktu z warszawskim klubem, jest Tomas Pekhart. Napastnik w ciągu ponad dwóch lat dwukrotnie zdobył z Legią mistrzostwo Polski, został królem strzelców PKO BP Ekstraklasy oraz awansował do fazy grupowej Ligi Europy UEFA. Pekhart łącznie w barwach stołecznego klubu rozegrał 89 spotkań, w których strzelił 38 bramek i zanotował trzy asysty.
twitterCzytaj też:
Trudna lekcja pokory dla Legii Warszawa. Uda jej się szybko odbudować, jeśli spełni te warunki