Informacje w mediach społecznościowych przekazują hiszpańskie i katalońskie media. Prezes Joan Laporta miał zejść do szatni FC Barcelony i poinformować drużynę, że dzisiejszy mecz nie dojdzie do skutku.
Media informują, że zmarł jeden z członków sztabu medycznego klubu. Informacja została potwierdzona również przez kataloński klub w specjalnym, krótkim oświadczeniu.
„FC Barcelona z przykrością informuje o śmierci lekarza pierwszej drużyny, Carlesa Minarro Garcii, dziś po południu. Z tego powodu mecz FC Barcelony z Osasuną został przełożony na późniejszy termin. Zarząd i wszyscy pracownicy klubu chcieliby przekazać nasze szczere kondolencje rodzinie i najbliższym w tym trudnym czasie” – przekazano w oświadczeniu klubu.
Mecz FC Barcelony odwołany. Śmierć członka sztabu medycznego klubu
Przed spotkaniami, również tymi domowymi, piłkarze Barcy są wspólnie w hotelu, przygotowując się wspólnie do meczów. To tradycja, pielęgnowana w katalońskim klubie, ale też standard w wielu miejscach w Europie i na świecie.
Według informacji przekazanych przez hiszpańskie media Carlos Minarro Garcia dziś po wspólnym lunchu poszedł do pokoju w hotelu i zmarł podczas drzemki.
Przedstawiciele Osasuny oraz władz LaLiga ani przez chwilę nie wahali się w kontekście prośby ze strony katalońskiego klubu. Piłkarze Barcelony za pośrednictwem mediów społecznościowych składają kondolencje bliskim zmarłego, bardzo ważnego członka sztabu medycznego.
O nowym terminie meczu FC Barcelona – Osasuna, władze LaLiga poinformują w osobnym komunikacie. Potrzeba będzie znaleźć odpowiednią lukę w napiętym terminarzu. Są jednak sprawy dużo ważniejsze niż piłka nożna i rywalizacja o ligowe punkty. Zwłaszcza jeśli w grę wchodzi coś najistotniejszego, czyli życie i śmierć.
Czytaj też:
Dyskwalifikacja i szok na MŚ. „To jeden z najczarniejszych dni...”Czytaj też:
Jakub Szymański mistrzem Europy. Polska czekała na to złoto 41 lat!