Bestialski faul w meczu Ekstraklasy. Nagranie nie pozostawia wątpliwości

Bestialski faul w meczu Ekstraklasy. Nagranie nie pozostawia wątpliwości

Rafał Wolski (z lewej)
Rafał Wolski (z lewej) Źródło:PAP / Roman Zawistowski
Wisła Płock po ośmiu kolejkach Ekstraklasy pozostaje liderem, chociaż w ostatniej rundzie zremisowała z Górnikiem Zabrze. Po tym meczu więcej niż o wyniku mówi się o niedopuszczalnym zachowaniu Rafała Wolskiego, który w bandycki sposób sfaulował rywala.

Wisła Płock w ósmej kolejce Ekstraklasy podejmowała na własnym stadionie drużynę Górnika Zabrze, która ma za sobą nieudany start sezonu. Nafciarze byli więc zdecydowanym faworytem poniedziałkowego starcia, ale ostatecznie zdołali wywalczyć zaledwie remis. Wynik spotkania w 36. minucie otworzył David Alvarez, z kolei po przerwie trafieniem odpowiedział Robert Dadok.

Ekstraklasa. Rafał Wolski wyleciał z boiska

Po końcowym gwizdku sędziego więcej niż o samym przebiegu spotkania mówi się o incydencie z 59. minuty. Wtedy to Rafał Wolski ruszył do walki o piłkę z Erikiem Janżą, który stracił równowagę. Futbolówka „uciekła” obu zawodnikom, a rozpędzony Wolski, zamiast minąć rywala, nadepnął mu na plecy. To nie umknęło uwadze sędziego, który pokazał gwiazdorowi Wisły czerwoną kartkę.

twitter

Jak podaje tvpsport.pl, faulem piłkarza Nafciarzy ma zająć się Komisja Ligi. Niewykluczone, że 29-latek zostanie zawieszony na trzy mecze, przez co zawodnik opuści starcia z Radomiakiem Radom, Zagłębiem Lubin i Piastem Gliwice. Biorąc pod uwagę, że pomocnik Wisły do tej pory strzelił w sezonie pięć bramek i odnotował trzy asysty, będzie to duże osłabienie dla zespołu prowadzonego przez Pavola Stano.

Przypomnijmy, to nie pierwsze problemy Rafała Wolskiego w tym sezonie. W drugiej połowie sierpnia media obiegła informacja, że rok wcześniej piłkarz został zatrzymany za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Pomocnika skazano na karę grzywny oraz odebrano mu prawo jazdy na trzy lata, a sam zainteresowany w opublikowanym oświadczeniu przeprosił za swoje lekkomyślne zachowanie.

Czytaj też:
Antoni Piechniczek dla „Wprost”: Zwolnienie trenera to nie tylko jego porażka, lecz całego klubu

Źródło: tvpsport.pl