Mistrzowska feta Rakowa Częstochowa zakończyła się niemałym skandalem. Łotewski napastnik świeżo upieczonych czempionów PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2022/23 Vladislavs Gutkovskis w pewnym momencie wziął megafon i zaczął krzyczeć: – Matyjaszczyk, ch** ci w d*** – odnosząc się do prezydenta miasta. Jego zachowanie błyskawicznie rozeszło się po całej Polsce i nagranie, w którym uchwycono ten moment, stało się viralem w sieci. Powodem takiego przebiegu spraw było niezadowolenie piłkarzy i kibiców z powodu braku odpowiedniego stadionu w mieście.
Ratusz Częstochowy odpowiada na zarzuty kibiców i piłkarzy Rakowa
Raków Częstochowa jakiś czas temu wyremontował stadion, który uprawnia ich do gry w warunkach PKO BP Ekstraklasy. Niestety nie spełnia on wymogów licencyjnych UEFY, więc nie zostanie dopuszczony do rozgrywek europejskich. Ponadto kibice i piłkarze twierdzą, że jego wygląd nie przystaje do miana mistrzów Polski.
— Miasto planując przebudowę stadionu Rakowa, kiedy drużyna zaczęła odnosić pierwsze sukcesy, chciało jak najszybciej sprawić, aby Raków grał u siebie w meczach ligowych, czyli aby inwestycja zakończyła się w najkrótszym możliwym terminie, biorąc pod uwagę zakres prac niezbędnych do uzyskania licencji. Priorytetem jest teraz realizacja drugiego etapu rozbudowy MSP Raków, która ma poprawić infrastrukturę okołostadionową, w tym warunki treningu i regeneracji zawodników — powiedział rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy Włodzimierz Tutaj w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.
Urząd Miasta Częstochowy będzie chciał wyjaśnić zachowanie Vladislavsa Gutkovskisa
Rzecznik dodał, że postulat dotyczący budowy nowego stadionu w innej lokalizacji, jest podnoszony od chwili, gdy Raków stał się jedną z czołowych polskich drużyn piłkarskich. Zaznaczył, że ratusz analizuje możliwości realizacji takiej inwestycji z udziałem zewnętrznego źródła finansowania, bez którego nie będzie ono możliwe. Podkreślił przy tym, że taki proces inwestycyjny to kwestia sześciu lub siedmiu lat. Pytany o zachowania Vladislavsa Gutkovskisa, odpowiedział:
— Dzisiaj mogę tylko napisać, że jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami klubu i chcemy wspólnie wyjaśnić sprawę — zaznaczył rzecznik ratusza Częstochowy.
Czytaj też:
Raków Częstochowa was obnaża. Polski futbolu, to ty masz powody do wstyduCzytaj też:
Zaskakujący transfer na ostatniej prostej. Weźmie go Raków Częstochowa