Transfer z Premier League do Ekstraklasy. Intrygujące wzmocnienie

Transfer z Premier League do Ekstraklasy. Intrygujące wzmocnienie

Otavio (na przedzie) i Bruno Jordao (z tyłu)
Otavio (na przedzie) i Bruno Jordao (z tyłu) Źródło:Newspix.pl / Diogo Cardoso/DeFodi Images
Coraz ciekawsi zawodnicy trafiają do Ekstraklasy. Tym razem do naszej ligi przeniesie się zawodnik, który jeszcze niedawno kosztował 9 milionów Euro i występował w Premier League. Teraz będzie grał w Polsce.

Aktualne okienko transferowe w sezonie 2023/24 było bardzo ważne dla Radomiaka z kilku względów. Po pierwsze potrzebował pieniędzy, ale te udało się pozyskać ze sprzedaży Ediego Semedo, Alberta Posiadały i Pedro Henrique. Po drugiej odejście ostatniego z wymienionych to gigantyczne osłabienie. Po trzecie drużyna miała też kłopoty na innych pozycjach. Teraz jednak udało się załatać jedną z dziur dzięki sprowadzeniu Bruno Jordao, o czym poinformowało „Weszło”.

Kim jest Bruno Jordao, który dołączy do Radomiaka?

To drugie bardzo głośne wzmocnienie Zielonych tej zimy. Wcześniej do ekipy Macieja Kędziorka dołączył Luka Vusković, 16-letni środkowy obrońca z Hajduka Split, za którego Tottenham niedawno zapłacił blisko 14 milionów euro. 7 lutego radomianie oficjalnie ogłosili jeszcze jeden głośny ruch, sprowadzając zawodnika Wolverhampton.

Portugalczyk ma być dużym wzmocnieniem w drugiej linii, gdzie drużyna ostatnio miała spore kłopoty. W obliczu kontuzji Roberto Alvesa i Chico Ramosa brakowało jakościowego rozgrywającego i właśnie w tej roli ma się spełniać 25-latek. Do polskiego zespołu ma dołączyć bez konieczności płacenia odstępnego, ponieważ 6 lutego rozwiązał kontrakt z Wilkami i obecnie jest wolnym zawodnikiem.

twitter

Do drużyny z Premier League trafił on w 2019 roku i wtedy Wolverhampton zapłaciło za niego 9 milionów euro. Portugalczyk nigdy jednak nie przebił się na tak wysokim poziomie. W pierwszej drużynie rozegrał zaledwie 5 meczów i często trafiał na wypożyczenia do takich ekip jak FC Famalicao, Grasshopper Zurych czy CD Santa Calara. Nawet w tych ekipach trudno było mu o regularną grę. Dodatkowo w ostatnim czasie miał on spore kłopoty zdrowotne. Radomiak więc będzie dla Bruno Jordao okazją do odbudowania kariery, która dotychczas nie szła odpowiednimi torami.

Czytaj też:
Rewolucja w Cracovii trwa. Ważna zmiana na kluczowym stanowisku
Czytaj też:
Bartosz Kapustka dla „Wprost”: Moja kariera jest szalona

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Weszło