Szokujące informacje docierają do nas z Hiszpanii. Dziennikarze dziennika „Ara” przeprowadzili śledztwo w sprawie Alberta Benaigesa. Ten szkoleniowiec, który przez kilka dekad pracował w La Masii, akademii FC Barcelony, został oskarżony o wieloletnie molestowanie dzieci. O swoich traumatycznych przeżyciach z tym szkoleniowcem opowiedziało ponad 60 jego byłych podopiecznych.
FC Barcelona. Albert Benaiges oskarżony o pedofilię
Benaiges, odkrywca talentu między innymi Andresa Iniesty, miał dopuszczać się przestępstw na tle seksualnym w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. We wspomnianym artykule przytoczono wiele historii ofiar byłego koordynatora futbolu młodzieżowego w akademii FC Barcelony.
„Obnażał się przed dziećmi, masturbował się wraz z 13-letnimi chłopcami, razem z nimi oglądał filmy pornograficzne, zmuszał ich do wzajemnego dotykania się w intymnych miejscach, organizował zabawy o wyraźnych podtekstach seksualnych. Dotykał pośladków dziewcząt, gdy te nago zmierzały pod prysznic, łapał je za piersi po to, aby rzekomo zmierzyć ich puls. Te sytuacje działy się pod prysznicami, w salach gimnastycznych, domach oraz podczas letnich obozów” – czytamy w tekście.
To tylko kropla w morzu historii, które przytoczyli dziennikarze dziennika „Ara”. Łącznie redaktorzy katalońskiej gazety dotarli aż do 60 historii osób, które nieodpowiednio traktował Benaiges.
FC Barcelona zwolniła Alberta Benaigesa
– Przepraszam za to wszystko, ale nie sądziłem, że robiłem coś złego – miał stwierdzić 71-latek, cytowany przez „Arę”. Trener przyznał się do wielu przytaczanych historii. Zastrzegł jednak, że nigdy nie dotknął żadnego ze swoich byłych podopiecznych.
Benaiges w 2021 roku wrócił do pracy w FC Barcelonie, kiedy jej prezydentem został Joan Laporta. Klub zwolnił go jednak od razu, kiedy dowiedział się o prowadzonym przeciwko niemu śledztwie przez kataloński dziennik.
twitterCzytaj też:
Kolejny piłkarz Lechii Gdańsk uderzył w Piotra Stokowca. „Mogę to teraz powiedzieć...”