Mecz z Celtą Vigo miał być dla piłkarzy FC Barcelony okazją do rehabilitacji za porażkę z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów. Podopieczni Xaviego wprawdzie wykonali plan minimum i wygrali w niedzielny wieczór, ale ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Jedyną bramkę w spotkaniu strzelił Pedri, który pokonał bramkarza gości w 17. minucie. Bohaterem Dumy Katalonii został jednak Marc-Andre ter Stegen, który kilkukrotnie ratował swój zespół z opresji.
Celta Vigo po zmianie stron ruszyła do ataków i była blisko trafienia wyrównującego. Świetna postawa niemieckiego bramkarza sprawiła jednak, że Barcelona zachowała czyste konto, zainkasowała trzy punkty i wróciła na fotel lidera. Kibiców Blaugrany może jednak martwić postawa ich ulubieńców, którzy nie kreowali wielu akcji i byli bezradni wobec dobrze ustawionej defensywy Celty.
Robert Lewandowski niewidoczny
Nie błyszczał Robert Lewandowski, który nie miał okazji strzeleckich, a odcięty od podań cofał się, by pomagać kolegom w kreowaniu akcji. To i tak nie przyniosło efektu, co dostrzegły hiszpańskie media, surowo oceniając występ Polaka. Kataloński „Sport” przyznał 34-latkowi notę „5” w skali 1-10. „Niedojrzała wersja Lewandowskiego. Brakowało mu iskry i agresywności. Był odizolowany od gry i nie znalazł swojego rytmu” – czytamy w uzasadnieniu.
Dziennik „El Mundo Deportivo” wystawił z kolei Lewandowskiemu notę „1” w skali 1-4 zauważając, że Polak był odcięty od podań, które są dla niego, jako napastnika, „pokarmem”. „Poświęcił się przede wszystkim tworzeniu przestrzeni dla linii pomocy” – dodali dziennikarze.
„AS” wprawdzie nie wystawił ocen za mecz z Celtą, ale również zwrócił uwagę na słaby występ Lewandowskiego. „Drugi z rzędu mecz bez bramki Polaka. To coś, do czego ostatnio nie jesteśmy przyzwyczajeni” – czytamy.
Czytaj też:
Adam Nawałka nie ma wątpliwości. Reprezentacja Polski miała dużo szczęściaCzytaj też:
Rozbrajająca odpowiedź Michniewicza na pytanie Bońka. Takich słów raczej nikt się nie spodziewał