Nie milkną echa skandalu po meczu AZ Alkmaar – Legia Warszawa. Paweł Wszołek zabrał głos

Nie milkną echa skandalu po meczu AZ Alkmaar – Legia Warszawa. Paweł Wszołek zabrał głos

Paweł Wszołek
Paweł Wszołek Źródło:WPROST.pl / Norbert Amlicki
Nie milkną echa skandalu, do którego doszło po meczu AZ Alkmaar – Legia Warszawa w ramach Ligi Konferencji Europy. Głos w tej sprawie zabrał Paweł Wszołek. Piłkarz Wojskowych nie gryzł się w język.

Po meczu Ligi Konferencji Europy między AZ Alkmaar a Legią Warszawa doszło do skandalu. Służby porządkowe oraz policja użyły siły przeciwko piłkarzom i prezesowi Dariuszowi Mioduskiemu. Ponadto zatrzymano dwóch piłkarzy – Josue i Pankova, którzy rzekomo mieli dotkliwie pobić ochroniarza.

Komunikaty Alkmaar i Legii Warszawa

Miasto Alkmaar wydało komunikat, w którym poinformowano: „Po meczu, w głównym budynku stadionu AZ, dwóch zawodników Legii Warszawa zraniło pracowników AZ. Wydarzenia zostaną zbadane, a dochodzenie już się rozpoczęło” – czytamy w komunikacie.

Na to oświadczenie zareagował stołeczny klub. "Zawarte w oświadczeniu miasta Alkmaar, policji i klubu AZ informacje o badaniu „możliwych kroków zmierzających do wykluczenia rywali o takim profilu ryzyka z europejskich pucharów” traktujemy jako kolejną prowokację. Wzywamy do zaprzestania narażania dobrego imienia Legii Warszawa" – czytamy.

Paweł Wszołek zabrał głos ws. ostatnich wydarzeń

Do sytuacji z poprzedniego tygodnia na antenie Canal+ postanowił się odnieść Paweł Wszołek, który w przeszłości grał w takich zagranicznych klubach jak Sampdoria, Hellas Verona, QPR, czy Union Berlin. – Osobiście nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją, żeby tak traktowano nie tylko naszą drużynę, albo w ogóle Polaków – stwierdził.

– To dla mnie wielki skandal i mam nadzieję, że konsekwencje będą wyciągnięte. Nie mogą nam Holendrzy mówić, że to po naszej stronie był problem. Ze strony policji i ochroniarzy była agresja, szukali zadym. To był skandal – podkreślił.

Piłkarz wspomniał o rasizmie

Zdaniem zawodnika Legii Warszawa to zachowanie miało znamiona rasizmu. – Skoro nie potrafią traktować przyzwoicie ludzi z obcych krajów, to nie powinni grać w Europie. Pachniało tam ostrym rasizmem. Dzień przed meczem, o godz. 3 czy 4 w nocy też przyszli pod nasz hotel kibice, zbijali szyby, odpalali fajerwerki. To jest słabe. Tak nie powinna wyglądać gra w Europie – zakończył.

Rewanżowe spotkanie między Legią Warszawa a AZ Alkmaar zaplanowano 14 grudnia. To spotkanie rozpocznie się o godz. 19:45.

Czytaj też:
Rafał Augustyniak nie mógł w to uwierzyć. Kuriozum w meczu Legii z Rakowem
Czytaj też:
Zatrzymany piłkarz Legii Warszawa przerwał milczenie. Zwrócił się do Morawieckiego