Aminata Diallo została aresztowana w środę w związku z pobiciem jej koleżanki z drużyny Kheiry Hamraoui. Policja twierdziła, że ma dowody na to, że za zleceniem ataku na zawodniczkę stoi właśnie 26-latka.
Poszkodowana została pobita przez dwóch zamaskowanych mężczyzn podczas powrotu Diallo, Hamraoui i jednej anonimowej zawodniczki z drużynowego posiłku. Prokuratura w Wersalu odmówiła dalszych komentarzy w tej sprawie. Wiadomo, że aresztowany był również 24-letni mężczyzna, który miał być zamieszany w pobicie, ale on również został zwolniony z aresztu.
Wyciągnięta z samochodu i dotkliwie pobita
Kheira Hamraoui została wyciągnięta przez napastników z samochodu i dotkliwie pobita. Napastnicy celowali głównie w nogi. Zawodniczka została przewieziona do szpitala, gdzie nałożono jej na odniesione rany szwy.
Paris Saint-Germain współpracowało z policją, aby rozjaśnić niektóre fakty. „Od czwartkowego wieczoru 4 listopada Klub podjął wszelkie niezbędne środki, aby zagwarantować zdrowie, dobre samopoczucie i bezpieczeństwo swoich zawodników” – napisała paryska drużyna w oświadczeniu. „PSG zdecydowanie potępia przemoc, której dopuścili się napastnicy” – dodano w krótkiej informacji.
Kheira Hamraoui trzy poprzednie sezony spędziła w Barcelonie, skąd odeszła, jako wolna zawodniczka. Swój początek profesjonalnej kariery zaliczyła w Olympique'u Lyonie. Aminata Diallo jest natomiast zawodniczką PSG od wielu lat, ale spędziła pewien czas na wypożyczeniu w Atletico Madryt.
Czytaj też:
Czy Matty Cash jest potrzebny reprezentacji Polski? Andrzej Twarowski nie ma wątpliwości