Tomaszewski krytykuje Sousę i ocenia powołania. „Bramka reprezentacji to nie Caritas”

Tomaszewski krytykuje Sousę i ocenia powołania. „Bramka reprezentacji to nie Caritas”

Jan Tomaszewski
Jan TomaszewskiŹródło:Newspix.pl / Marcin Kadziolka/PPC
Paulo Sousa ogłosił powołania na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji, a na liście znalazło się pięciu napastników. Jest wśród nich Krzysztof Piątek, który jeszcze niedawno zmagał się z kontuzją. – To nieporozumienie – stwierdził Jan Tomaszewski w rozmowie z sport.tvp.pl.

we wrześniu rozegra trzy mecze w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Biało-Czerwoni zmierzą się z Albanią, Anglią i San Marino, a po nieudanym początku kwalifikacji nie mogą pozwolić sobie na potknięcia. Nie dziwi więc zainteresowanie powołaniami ogłoszonymi przez Paulo Sousę, który na zgrupowanie zaprosił m.in. Nicolę Zalewskiego czy Adama Buksę.

Powołanie Piątka było błędem?

Jan Tomaszewski w rozmowie z sport.tvp.pl zwrócił z kolei uwagę na powołanie dla Krzysztofa Piątka, który w połowie maja odniósł poważną kontuzję kostki i nie pojechał na Euro 2020. Piłkarz Herthy BSC przeszedł operację oraz rehabilitację i dopiero wraca do treningów. – Nie rozumiem, na jakiej podstawie Sousa go powołał. Przecież w ostatnim meczu nie grał, nawet nie siedział na ławce – ocenił Tomaszewski.

Były bramkarz przypomniał, że Piątek nie grał od trzech miesięcy. – Dlatego jest to nieporozumienie – stwierdził dodając, że powołanie tego napastnika psuje atmosferę w kadrze. – Na tej samej zasadzie można powołać Milika, bo on pewnie też trenuje – zauważył.

„Bramka reprezentacji to nie jest Caritas”

Po zakończeniu reprezentacyjnej kariery przez Łukasza Fabiańskiego numerem jeden w kadrze będzie Wojciech Szczęsny. Zdaniem Tomaszewskiego we wrześniowych meczach Sousa powinien stawiać tylko na jednego bramkarza. – Bramka reprezentacji Polski to nie jest Caritas, żeby potem w meczu wystawić Drągowskiego albo Skorupskiego. Niech postawi na któregoś z trzech, ale tylko on broni – podkreślił.

Przy okazji były reprezentant kraju ocenił, co może się stać, jeśli Polacy we wrześniowych meczach nie zdobędą kompletu punktów. Jego zdaniem taki scenariusz oznaczałby konieczność szukania nowego selekcjonera. – Nie życzę tego Sousie. Ale ratują nas tylko trzy punkty w każdym meczu – podsumował.

Czytaj też:
Polska reprezentacja już we wrześniu wraca do gry. Podpowiadamy, jak kupić bilety

Źródło: sport.tvp.pl