Nowe ustalenia w sprawie Glika i jego gestu wobec Walkera. Dobre wiadomości dla Polaka

Nowe ustalenia w sprawie Glika i jego gestu wobec Walkera. Dobre wiadomości dla Polaka

Kamil Glik
Kamil GlikŹródło:Newspix.pl / Rafał Oleksiewicz / PressFocus
Nie milkną echa awantury, do której doszło w przerwie meczu reprezentacji Polski z Anglią. Nasi przeciwnicy oskarżyli wtedy Kamila Glika o rasistowskie zachowanie w kierunku Kyle’a Walkera. Wiadomo już, o co prawdopodobnie chodziło Synom Albionu – nasz defensor miał wykonać pewien gest.

Mecz Polski z Anglią był bardzo emocjonujący, także dla piłkarzy. Niestety dla Kamila Glika niektóre wydarzenia przybrały niekorzystny obrót. Jest on oskarżany o rasizm w stosunku do Kyle’a Walkera. Podopieczni Garetha Southgate’a zgłosili tę sprawę sędziemu, a potem zajęła się nią FIFA. Do nowych informacji na ten temat dotarł Piotr Koźmiński z portalu sportowefakty.wp.pl, który ustalił, o jaki gest chodziło.

Co pokazał Glik Walkerowi?

Wielu naszych oficjeli – od Cezarego Kuleszy, prezesa PZPN, czy Jakuba Kwiatkowskiego, rzecznika prasowego federacji – zapewniało o niewinności stopera Benevento. Zbigniew Boniek ponoć wyjaśniał osobiście całą sprawę u Gianniego Infantino.

Według najnowszych ustaleń Anglicy sugerowali, że Glik wykonał gest naśladujący małpę, a zajście to miał zauważyć Harry Maguire. To jednak zdaje się nie mieć zbyt wiele wspólnego z prawdą. Tak naprawdę Polak miał pokazać Walkerowi gest otwarcia i zamknięcia dłoni. Ten na całym świecie sugeruje mniej więcej tyle, co: „za dużo gadasz”, „przestań gadać”. Obrońca Manchesteru City często bowiem komentował kolejne decyzje sędziego, co nie podobało się naszemu zawodnikowi.

Dobre wiadomości

Jeśli taka jest prawda, nie można mówić o rasizmie. Dziennikarz sportowefakty.wp.pl opisuje ponadto, że Maguire, który zasugerował takie przewinienie ze strony Glika, był w tej sytuacji znacznie dalej od Polaka i Walkera niż wspomniany angielski środkowy obrońca. Arbiter w raporcie meczowym nie wspomniał o żadnych rasistowskich incydentach. PZPN jest pewny, że ostatecznie Glik zostanie oczyszczony z zarzutów.

Czytaj też:
Hajto skrytykował Szczęsnego. „Ostatnio ma z tym problem”

Opracował:
Źródło: Sportowefakty.wp.pl