Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpoczęło się w poniedziałek 8 listopada nieopodal Girony. Podczas konferencji prasowej Paulo Sousa był pytany o to, czy Matty Cash może zagrać w kadrze narodowej. – Na ten moment wszystkie informacje, jakie otrzymałem pokazują, że mamy opcję, by ten zawodnik wystąpił w dwóch najbliższych meczach – odpowiedział selekcjoner. Jak wyjaśnił trener, uwzględnia Casha w gronie zawodników, którzy mogą zagrać przeciwko Andorze.
Przeszkód formalnych już nie ma
Nieco więcej informacji na temat szczegółów formalnych przekazał Jakub Kwiatkowski. – Jesteśmy w kontakcie z FIFA, która stwierdziła, że to na federacji krajowej spoczywa odpowiedzialność, by mieć pełną wiedzę na temat tego, czy dany zawodnik jest uprawniony do gry w danym zespole – wyjaśnił rzecznik PZPN i team manager reprezentacji Polski.
Kwiatkowski wyjaśnił, że PZPN wystąpił z wnioskami do federacji odpowiedzialnych za reprezentacje, w których 24-latek teoretycznie mógł zagrać. Mowa nie tylko o Anglii, ale również np. Irlandii Północnej. Jak dodał, polski związek nie dostał jeszcze wszystkich informacji zwrotnych, ale nawet jeśli takie wnioski nie spłyną do czwartku 11 listopada, to Cash i tak będzie mógł zadebiutować, ponieważ PZPN wie, że gracz Aston Villi nigdy nie reprezentował barw innego kraju.
Cash stworzy opcje dla innych?
Nie brakowało również pytań o grę Casha. – Myślę, że będzie wyprowadzał akcje z prawej obrony i będzie poruszał się na całej długości prawego „korytarza”. To zawodnik, który jest w stanie stawić czoła intensywnej grze – wyjaśnił. – Liczę na to, że będzie skutecznie konkurował z innymi zawodnikami grającymi na tej pozycji – dodał podkreślając później, że nie jest w stanie zagwarantować, że 24-letni obrońca na pewno wybiegnie w pierwszym składzie na mecze z Andorą i Węgrami.
Portugalski selekcjoner zauważył, że obecność Casha na boisku może stwarzać możliwość rotowania pozycjami zajmowanymi przez innych zawodników. – To okazja, żeby Kamila Jóźwiaka wystawić na lewej obronie. Przemysław Frankowski też mógłby zagrać po drugiej stronie boiska – stwierdził.
Czytaj też:
Matty Cash już przybył na zgrupowanie reprezentacji Polski. „A pierogi lubisz?”