Były reprezentant o decyzji Cezarego Kuleszy: Nikt nie chce dużych zmian i przewrotów, a właśnie taki nastąpił

Były reprezentant o decyzji Cezarego Kuleszy: Nikt nie chce dużych zmian i przewrotów, a właśnie taki nastąpił

Cezary Kulesza
Cezary Kulesza Źródło:Newspix.pl / Rafał Oleksiewicz/ PressFocus
Chociaż od ogłoszenia Czesława Michniewicza nowym selekcjonerem reprezentacji Polski minęło już kilka dni, to wciąż trwają dyskusje na temat wyboru Cezarego Kuleszy. Przeciwnikiem zatrudnienia byłego szkoleniowca Legii był Kamil Kosowski, według którego „wątek korupcji dyskwalifikuje każdego kandydata do tej funkcji”.

Kamil Kosowski regularnie publikuje felietony na łamach „Przeglądu Sportowego”, a w swoich tekstach porusza aktualne kwestie. Były reprezentant w ostatnim czasie odniósł się m.in. do decyzji Cezarego Kuleszy, który postanowił, że nowym selekcjonerem Biało-Czerwonych będzie Czesław Michniewicz. „Gdybym był prezesem PZPN, to nawet przez głowę nie przeszłaby mi przez myśl, że może zostać selekcjonerem ze względu na to, co działo się w przeszłości. Dla mnie wątek korupcji dyskwalifikuje każdego kandydata do tej funkcji” – stwierdził.

Kamil Kosowski: Czesław Michniewicz nie był moim kandydatem

Kosowski wątek wyboru Michniewicza na trenera Biało-Czerwonych kontynuował w rozmowie z tvpsport.pl. – Moje odczucia są podobne do większości kibiców. Czesław Michniewicz nie był moim kandydatem. Skłaniałem się ku nazwisku Jana Urbana. Chciałem kogoś świeżego, nowego, być może z innym spojrzeniem – stwierdził.

Były reprezentant przyznał, że wprawdzie Adam Nawałka nie był jego faworytem, ale to on powinien objąć Biało-Czerwonych, skoro „nie można byłoby podpisać innych kandydatów”. – Pracował z reprezentacją, piłkarze ciepło się o nim wypowiadają. Jesteśmy przed najważniejszymi meczami. Nikt nie chce dużych zmian i przewrotów, a właśnie taki nastąpił – stwierdził.

Według Kosowskiego nie będzie znacznie zmieniał ustawienia, w którym reprezentacja Polski grała w ostatnim czasie. Jego zdaniem nowy selekcjoner dobrze przygotuje drużynę na mecz z Rosją pod względem taktycznym tak, jak to robił przed spotkaniami Legii Warszawa w europejskich pucharach. – Udowodnił, że potrafi to robić. Gdy mówimy o aspekcie pozasportowym i styczności z korupcją, to nie chciałbym już nic więcej dodawać. Osobiście nie brałbym pod uwagę kandydatury trenera Michniewicza – skwitował.

Czytaj też:
Lewandowski nie miał dobrego zdania o Michniewiczu. Kucharski ujawnił niewygodną informację