Choć w sobotę 3 września Aston Villa uzyskała korzystny wynik w meczu z Manchesterem City, Matty Cash na pewno nie uzna tego spotkania za udane. Reprezentant Polski dość szybko zakończył udział w tym prestiżowym meczu, ponieważ doznał kontuzji. Niedługo po meczu z zawodnikiem skontaktował się Czesław Michniewicz, który następnie na Twitterze przekazał informację o zdrowiu swojego podopiecznego.
Kontuzja Matty’ego Casha w meczu Aston Villa – Manchester City
Co najważniejsze i najbardziej przerażające w całej sytuacji z defensorem w roli głównej, to to, iż doznał on urazu praktycznie bez kontaktu z przeciwnikiem. Jak wiadomo, tego typu incydenty zazwyczaj zwiastują tragedie, na przykład zerwane więzadła. Pocieszające w kontekście Casha było jednak to, że z murawy zszedł o własnych siłach, a nie na przykład na noszach. Gdy opuszczał murawę, trzymał się za udo.
Początkowo wydawało się, że może to być uraz, który wykluczy prawego obrońcę z udziału we wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, a przede wszystkim z gry na zbliżających się mistrzostwach świata. Byłoby to wielkie osłabienie dla Biało-Czerwonych.
Czesław Michniewicz uspokaja w sprawie Matty’ego Casha
Jak się jednak okazuje, początkowy niepokój okazał się niesłuszny. Nowe i bardzo dobre informacje w sprawie stanu zdrowia zawodnika Aston Villi przekazał sam Czesław Michniewicz. Pozytywnymi wieściami podzielił się z kibicami na swoim Twitterze. „Spokojnie, mam infor od Matiego. To nic poważnego” – napisał selekcjoner reprezentacji Polski.
Biało-Czerwoni jeszcze we wrześniu zagrają z Walią i Holandią w Lidze Narodów. Sam Michniewicz ujawnił też, że jeszcze przed mistrzostwami światami zagramy towarzysko z Chile.
Czytaj też:
Jarosław Bieniuk dla „Wprost”: W Lechii coś się rozjechało w szatni