Zbigniew Boniek znów zaskakuje. Zdradził, czego oczekuje od reprezentacji Polski

Zbigniew Boniek znów zaskakuje. Zdradził, czego oczekuje od reprezentacji Polski

Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek Źródło:Shutterstock / Mikolaj Barbanell
Zbigniew Boniek wypowiedział się na temat oczekiwań co do reprezentacji Polski na zbliżającym się mundialu w Katarze. Były prezes PZPN zaskoczył swoim stanowiskiem, że najlepiej broniący polski piłkarz nie został powołany na tegoroczne mistrzostwa świata.

zbliżają się wielkimi krokami. Na mundialu swoje mecze rozegrają również Polacy, którzy trafili do grupy C razem z Argentyną, Arabią Saudyjską i Meksykiem. Były prezes PZPN, a dziś wiceprezes UEFA Zbigniew Boniek w rozmowie z Gazetą Wyborczą zdradził, że poczuje gorączkę mundialu w Katarze, kiedy usłyszy pierwszy gwizdek meczu otwarcia.

Zbigniew Boniek: Jest szansa na awans

Jak sam przyznał teraz widzi ciemność, bo mistrzostwa świata kojarzą mu się z m.in. latem i słońcem. – Mam nadzieję, że to wyjątek i za cztery lata MŚ wrócą na swoje normalne miejsce – dodał

Zbigniew Boniek wyznał, że stara się być realistą, ale sądzi, że jest szansa na awans. – Polska nie przyjechała do Kataru po to, by znaleźć się w gronie 16 zespołów, które wrócą do domu po fazie grupowej – stwierdził.

Wiceprezes UEFA: Nie oczekuję fajerwerków

Były piłkarz odniósł się do ostatnich słów Grzegorza Krychowiaka po meczu z Chile, że  nie będzie grała pięknie, tylko efektywnie. Wiceprezes UEFA przyznał, że chciałby, by nasza kadra zagrała dobrze.

Nie oczekuję od drużyny Czesława Michniewicza fajerwerków, ale też nie chcę widzieć postawy pasywnej, nijakiej. Dobra gra w obronie to podstawa sukcesu na wielkim turnieju – podkreślił.

Boniek: Najlepiej broniący polski piłkarz nie dostał powołania

Właśnie obrona może być problemem reprezentacji Polski podczas tegorocznych mistrzostw świata w Katarze. Dotychczasowe filary naszej kadry, czyli Jan Bednarek i Kamil Glik w ostatnich miesiącach nie grali, a jednak zostali powołani. Według Zbigniewa Bońka Czesław Michniewicz postawił na doświadczenie, bo uznał, że jest bezcenne.

Zbigniew Boniek przyznał, że jego zdaniem najlepiej broniący stoper w Polsce nie zagra na tych mistrzostwach. – Dla mnie najlepiej broniącym polskim piłkarzem jest dziś Paweł Dawidowicz z Hellas Verony, który w ogóle nie dostał powołania na mundial – stwierdził.

Mógł powołać młodych, [...] ale decyzja należała do Michniewicza i on bierze za nią odpowiedzialność – zakończył.

Czytaj też:
Robert Lewandowski szczerze ocenił potencjał reprezentacji Polski. Wymowne słowa kapitana
Czytaj też:
Wkrótce rusza mundial w Katarze. Przedstawiamy terminarz mistrzostw świata 2022