Cezary Kulesza powiedział prawdę o zarobkach selekcjonera. Wszystko jest już jasne

Cezary Kulesza powiedział prawdę o zarobkach selekcjonera. Wszystko jest już jasne

Cezary Kulesza
Cezary Kulesza Źródło: Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Cezary Kulesza odniósł się do kwestii zarobków Fernando Santosa. Według informacji podawanych przez media selekcjoner i jego sztab mają otrzymywać każdego roku 2 miliony euro za wykonaną pracę. Zdaniem prezesa PZPN jest to znacznie wygórowana kwota.

Selekcjoner Fernando Santos zrobił dobre pierwsze wrażenie podczas prezentacji na PGE Narodowym. Portugalczyk powiedział, że razem z rodziną przeprowadzą się do Warszawy, żeby poznać kulturę i styl bycia Polaków, a także być blisko piłkarzy oraz sztabu. W mediach co chwila pojawiały się odmienne informacje na temat zarobków Portugalczyka, jednak wciąż brakowało oficjalnego potwierdzenia Cezarego Kuleszy. Teraz wszystko jest już jasne.

Cezary Kulesza o wyborze sztabu Fernando Santosa

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej udzielił wywiadu dla serwisu „GOL24”, podczas którego przyznał, że osobiście podrzucił Fernando Santosowi kandydatury Łukasza Piszczka i Tomasza Kaczmarka. Jednak o tym, czy faktycznie zostaną oni dołączeni do sztabu szkoleniowego kadry, zadecydują prezes i selekcjoner po jego powrocie do Polski. Istnieje prawdopodobieństwo, że w sztabie znajdzie się nie dwóch, a trzech Polaków.

– Dwóch na pewno, ale trzeci też nie jest wykluczony. Rozstrzygniemy te kwestie, gdy trener wróci na początku lutego do Polski. Obchodził rocznicę ślubu, zaplanował z tej okazji pielgrzymkę z żoną do Jerozolimy, więc nie było sensu niczego przyspieszać w przypadku tego głęboko religijnego człowieka. Na pewno ze wszystkim zdążymy, tym bardziej że jego asystenci zostali w Warszawie, aby podopinać najpilniejsze kwestie. I dopiero po załatwieniu tych spraw polecą do domu, żeby się przepakować i wrócić do nas już na stałe – powiedział Cezary Kulesza.

Prezes PZPN rozwiał wątpliwości ws. pensji Fernando Santosa

Według informacji sport.pl Fernando Santos i jego sztab szkoleniowy mają otrzymywać rocznie 2,5 miliona euro wynagrodzenia za pracę. Tymczasem Cezary Kulesza był mocno zaskoczony taką kwotą, twierdząc, że jest ona zdecydowanie niższa.

– Skąd czerpane są takie informacje? Z magla, czy może ktoś coś podobnego usłyszał, stojąc w kolejce za jakimś luksusowym towarem, bo kwota 2,5 miliona euro, która obiegła media, a pan wówczas przytoczył, jest nieprawdziwa. Nie wolno mi mówić, ile konkretnie zarabia selekcjoner Santos w PZPN, bo to jest tajemnica. W kontrakcie mamy zapis, że nie będziemy ujawniać wysokości pensji, więc nawet nie powinienem tego komentować. Na pewno jednak dużo, dużo mniej niż pan wspomniał. Można określić, że nawet nie połowę – odparł stanowczo prezes PZPN.

Czytaj też:
Nawałka wskazał, co musi zrobić Santos, by osiągnąć sukces z Polską. Kluczowy będzie jeden element
Czytaj też:
Selekcjoner jest z Portugalii. W jego sztabie muszą pracować Polacy