Były reprezentant Portugalii powiedział całą prawdę o Fernando Santosie. Takim trenerem jest na co dzień

Były reprezentant Portugalii powiedział całą prawdę o Fernando Santosie. Takim trenerem jest na co dzień

Fernando Santos
Fernando Santos Źródło: Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Już w najbliższy piątek, 24 marca Fernando Santos zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Były portugalski kadrowicz Jorge Andrade, który występował pod skrzydłami swojego rodaka w barwach Estreli Amadora i FC Porto udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu”, podczas którego wyjawił, jakim trenerem jest były szkoleniowiec kadry Portugalii. Padły ciekawe stwierdzenia.

Reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje do mistrzostw Europy 2024 od teoretycznie najtrudniejszego zadania. Kadra Czech plasuje się na 38. pozycji rankingu FIFA i poza biało-czerwonymi plasuje się najwyżej ze wszystkich drużyn grupy E. Przypomnijmy, że znajdują się w niej jeszcze Mołdawia, Wyspy Owcze oraz Albania. Wszyscy Polacy zastanawiają się, jakim trenerem jest na co dzień Fernando Santos, w którym pokładane są ogromne nadzieje. Rąbka tajemnicy uchylił były portugalski gwiazdor Jorge Andrade.

Jorge Andrade: Fernando Santos jest dla mnie jak ojciec

Były defensor reprezentacji Portugalii, ale też m.in. Deportivo La Coruna, czy Juventusu po raz pierwszy miał do czynienia z Fernando Santosem, kiedy jeszcze był nastolatkiem. Wówczas był piłkarzem Estreli Amadora, z której wypłynął na szerokie wody piłkarskie. W wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” Portugalczyk wyznał, że selekcjoner reprezentacji Polski jest dla niego jak ojciec.

– Dał mi możliwość gry, ale nie na swojej pozycji, wystąpiłem jako defensywny pomocnik. Był bardzo dobry dla młodych zawodników. Bardzo umiejętnie potrafił przeprowadzić ich z zespołu młodzieżowego do pierwszego. W drużynie juniorów mieliśmy wtedy też Miguela, który potem grał w Benfice i Valencii. Z Fernando Santosem pracowałem w Estreli, a potem też w Porto – mówił Jorge Andrade.

Jorge Andrade powiedział prawdę o Fernando Santosie

W związku z tym Portugalczyk ma bardzo dużą wiedzę na temat 69-letniego szkoleniowca i doskonale zna jego nawyki trenerskie. 59-krotny reprezentant Portugalii podkreślił, że do wszystkich swoich obowiązków Fernando Santos podchodzi z pełną powagą.

– Pamiętam świetną organizację, był przy tym bardzo poważny. Zwłaszcza rano nie sprawiał wrażenie miło nastawionego. W ciągu dnia stawał się bardziej sympatyczny, a nocą był jak przyjaciel. Miał też dobre serce. Godziłem wtedy treningi ze szkołą, ale czasem zajęcia kolidowały z obowiązkami piłkarskimi. Pamiętam, że kiedyś miałem egzamin z matematyki. Trener powiedział, że mogę na niego iść i że jeśli potrzebuję pomocy, to załatwi mi korepetytora – dodawał 44-latek.

Dodał również, że szkoleniowiec bardzo lubi dawać szansę młodym piłkarzom, jednak bacznie obserwuje ich zaangażowanie na treningach i odpowiedzialność. Pokłada także dużą nadzieję w skuteczność pracy asystentów, którzy częściej zajmują się pracą młodzieży.

Czytaj też:
Ben Lederman był zaskoczony powołaniem do kadry. Wyjawił, co może dać drużynie
Czytaj też:
Reprezentanci Polski dostali zakaz od Fernando Santosa. To przez ostatni głośny wywiad

Źródło: Przegląd Sportowy