We wtorek w mediach pojawiła się zaskakująca informacja. Po 10 latach Jakub Kwiatkowski, pełniący funkcję rzecznika prasowego PZPN i team managera, został odsunięty od kadry i niebawem odejdzie z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Te doniesienia zostały potwierdzone przez PZPN dopiero w czwartek 7 grudnia. „Decyzją selekcjonera reprezentacji Polski oraz dyrektora Departamentu Komunikacji i Mediów Jakub Kwiatkowski zakończył współpracę z PZPN” – czytamy.
Jakub Kwiatkowski odchodzi ze stanowiska rzecznika PZPN i team managera
Jakub Kwiatkowski dołączył do sztabu reprezentacji Polski, gdy selekcjonerem był jeszcze Adam Nawałka. Dzięki dużemu doświadczeniu z jego usług korzystało także kolejnych pięciu innych szkoleniowców Jerzy Brzęczek, Paulo Sousa, Czesław Michniewicz, Fernando Santos i na pierwszych dwóch zgrupowaniach Michał Probierz.
Jak ustalił serwis weszlo.com, z Kwiatkowskim miał już rozmawiać aktualny selekcjoner, który miał go jako pierwszy poinformować, że ich współpraca nie będzie kontynuowana. Następnie ta informacja miała zostać potwierdzona w obecności Cezarego Kuleszy i Łukasza Wachowskiego.
Kto zastąpi Jakuba Kwiatkowskiego? Duże nazwisko w grze
Według doniesień serwisu Sport.pl następca Jakuba Kwiatkowskiego zostanie wybrany spośród osób pracujących w Polskim Związku Piłki Nożnej, a jego obowiązki przejmą dwie osoby. Ponadto mówi się, że w sztabie Michała Probierza znajdzie się ktoś taki, jak Tomasz Iwan za czasów Adama Nawałki, który będzie bliżej piłkarzy, a samą papierologią będzie zajmować się druga osoba.
Ponadto Sport.pl dowiedział się, że w PZPN chcą kogoś z „dużym nazwiskiem”. Zwolnienie Jakuba Kwiatkowskiego może po raz kolejny otworzyć drogę do pracy przy reprezentacji Jerzemu Dudkowi, który już raz z powodów osobistych odmówił pracy jako asystent trenera bramkarzy. Drugim wyborem Michała Probierza był Tomasz Kuszczak.
Najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski zaplanowano w marcu. Biało-Czerwoni walczyć wówczas będą w barażach o udział w Euro 2024. W półfinałach podopieczni Michała Probierza zmierzą się z Estonią, a w przypadku zwycięstwa naszym rywalem będzie triumfator starcia Walia – Finlandia.
Czytaj też:
To największa bolączka reprezentacji Polski. Były piłkarz nie ma wątpliwościCzytaj też:
Jakub Moder wyznaczył cele po powrocie. Myśli tylko o tym