SSC Napoli rozpoczęło przygotowania do nowego sezonu Serie A, podczas którego będą mieli jasno określony cel – obronić mistrzostwo kraju. W letnim okienku transferowym drużynę wzmocnili m.in. Giacomo Raspadori, Giovanni Simeone czy Elia Caprile, a nowym szkoleniowcem został Rudi Garcia, który w poprzednim sezonie prowadził arabskie Al-Nassr. W dalszym ciągu nie jest jasna przyszłość Piotra Zielińskiego, który łączony jest z przenosinami do kilku klubów, m.in. Lazio. Obecnie trenuje z neapolitańczykami, choć ostatniego treningu nie dokończył.
Piotr Zieliński nie dokończył treningu SSC Napoli
Drużyna SSC Napoli szlifuje formę na drugim obozie przygotowawczym w Castel di Sangro. To właśnie stamtąd dobiegły do Polski złe wieści na temat zdrowia Piotra Zielińskiego. Według informacji dziennika „Il Mattino” 29-latek nie dokończył wtorkowego treningu przez problemy z prawym kolanem. Fizjoterapeuci i lekarze klubowi natychmiast opatrzyli kończynę ofensywnego pomocnika reprezentacji Polski i opatrzyli ją bandażem z dużą ilością lodu.
Jeśli doszukiwać się pozytywów w tej sytuacji, to można powiedzieć, że Polak opuścił murawę o własnych siłach i bez problemów mógł udać się do szatni. Na tę chwilę nie ma większej ilości informacji o tym, co wydarzyło się z kolanem Piotra Zielińskiego, jednak w związku z tym mało prawdopodobne jest, że zobaczymy go w sparingowym meczu z hiszpańską Gironą. To kolejna zagwozdka i problem dla Rudiego Garcii, który musi zmagać się z dużymi brakami kadrowymi.
Poza Polakiem na problemy zdrowotne skarżą się m.in. Mario Rui, Gianluca Gaetano, Diego Demme czy Elif Elmas. Ostatnia dwójka podobnie, jak Piotr Zieliński, trenowała bez kłopotów, ale po jakimś czasie musieli opuścić zajęcia i nie dokończyli ich. Dobrą wieścią dla francuskiego szkoleniowca jest powrót Stanislava Lobotki, który wyleczył uraz odniesiony przed meczem sparingowym z tureckim Hatayasporem.
Czytaj też:
Piotr Zieliński zostanie w Napoli? Media: Zgodził się na obniżkę zarobkówCzytaj też:
Piotr Zieliński odrzuci ofertę z Arabii Saudyjskiej? Do piłkarza dzwonił jego były trener