W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Lukas Podolski wyznał, że ma oferty z wielu zagranicznych klubów. Czy w takim razie zdecyduje się na odejście z Górnika Zabrze? Jego umowa obowiązuje tylko do końca czerwca 2022 roku, a potem 37-letni zawodnik zostanie wolnym strzelcem.
Transfery. Lukas Podolski odejdzie z Górnika Zabrze?
Śląski klub oczywiście chciałby przedłużyć kontrakt ze swoją gwiazdą. Tomasz Młynarczyk, prezes klubu, zaznaczał w rozmowie z portalem weszlo.com, że „istnieje wiele sprzyjających okoliczności, aby to się wydarzyło”. Teraz jednak w całej sprawie nastąpił pewien zwrot akcji.
– Czy zostanę na dłużej? Jest taka możliwość. Są też zapytania z innych krajów, drużyny się interesują. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało po sezonie. Powtarzam, że kocham herb Górnika i przyjście do niego tratuję jako projekt – mówi sam zainteresowany, nie chcąc podejmować decyzji z dużym wyprzedzeniem.
Lukas Podolski uważa, że Górnik powinien skupić się na pracy z akademią
– Cieszę się, że tutaj jestem i dobrze nam idzie. Jest jeszcze wiele rzeczy do poprawy i zmian, ale też dzieje się wiele dobrego. Nie trzeba na to narzekać. Zawsze mówiłem, że kocham Górnik, kocham kibiców, kocham Torcidę – przekonywał w tej samej rozmowie.
Podolski jednak doskonale zdaje sobie sprawę, że z Górnikiem nie będzie walczył o najwyższe laury w polskiej lidze, a nawet kwalifikacja do europejskich pucharów może niewiele pomóc zespołowi. Dowodził, że na razie klub powinien skupić się na szkoleniu młodzieży.
– Kocham młodzież i zawsze patrzę na akademię, bo jest dla mnie ważnym elementem. Pracujemy nad tym, żeby ta w Górniku się rozwijała. Masz dzięki niej za darmo zawodników, wpuszczasz ich do pierwszego składu, a później możesz ewentualnie zarabiać na transferach. Albo z nimi w składzie masz dobre wyniki. To musi być ta droga – zakończył.