Oficjalnie. Polki pojadą na mistrzostwa Europy. To wynik sankcji

Oficjalnie. Polki pojadą na mistrzostwa Europy. To wynik sankcji

Sylwia Matuszczyk
Sylwia MatuszczykŹródło:Newspix.pl / CYFRASPORT
W wyniku sankcji nałożonych na rosyjską reprezentację piłki ręcznej, polskie szczypiornistki awansowały na finały mistrzostw Europy w Czarnogórze, Macedonii Północnej i Słowenii.

Związek Piłki Ręcznej w Polsce chwilę po wybuchu wojny na Ukrainie wystosował do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej dwa pisma. W drugim z nich została zawarta prośba o bezterminowe przełożenie planowanych na początek marca spotkań naszych szczypiornistek z reprezentacją Rosji.

EHF przychyliło się do apelu ZPRP i mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy w Czarnogórze, Macedonii Północnej i na Słowenii zostały odwołane. „W obecnej chwili nie ma możliwości podania przybliżonej daty ich rozegrania. Powyższe uzgodnione zostało z Europejską Federacją Piłki Ręcznej” – napisano wtedy na oficjalnej stronie związku.

Nowe informacje ws. meczów z Rosją. Polki jadą na ME

Teraz wiadomo już, że odwołane spotkania nigdy się nie odbędą. Europejska Federacja Piłki Ręcznej wykluczyła z eliminacji do tej imprezy Rosję, która bezprawnie napadła 24 lutego na Ukrainę. Polki więc mogą już myślami wybierać się na mistrzostwa Europy, które zaplanowane są na listopad 2022 roku, ponieważ zdołały jesienią 2021 roku wygrać dwa mecze z Litwą i Szwajcarią, a dla każdej z drużyn walkower Rosji oznacza dwa punkty i wygraną 10:0.

Również męskie drużyny narodowe Rosji i Ukrainy zostały wykluczone z rywalizacji eliminacyjnej do mistrzostw świata w styczniu 2023 roku w Polsce i Szwecji. Sankcje dotknęły również kluby piłki ręcznej – wykluczono je z Ligi Mistrzów, Ligi Mistrzyń, Ligi Europejskiej i Pucharu Europy Kobiet.

twitterCzytaj też:
Co z barażami Polaków? FIFA zwleka z decyzją