Industria Kielce znajduje się w coraz większych tarapatach. Na początku marca 2023 roku w Sali Sesyjnej Urzędu Miasta Kielce odbyła się debata z udziałem prezydenta stolicy woj. świętokrzyskiego, Bogdana Wenty, rady miasta, przedstawicieli klubu i kibiców. Powodem zebrania była namowa władz Kielc, by w związku z problemami finansowymi dołożono wszelkich starań, by dofinansować drużynę ze szczytu PGNiG Superligi i w ten sposób uchronić ją przed upadkiem. Częściowo to uczyniono, jednak to za mało, by utrzymać klub na szczycie. Efekty tych kłopotów będzie można dostrzec już w najbliższym czasie.
Industria Kielce z coraz większymi problemami
Problemy finansowe Industrii Kielce wywodzą się z faktu, że jakiś czas temu tytularny sponsor, firma Van Pur S.A. wycofała się ze wspierania kieleckich szczypiornistów. W efekcie stała się konieczna sprzedaż francuskiego rozgrywającego Nedima Remiliego, który zasilił węgierski Telekom Veszprem. Wspomniana wcześniej debata nakłoniła prezydenta Bogdana Wentę do podpięcia pół miliona złotych do klubu, które pochodziły z rezerw miasta Kielce, jednak to wciąż zdecydowanie za mało, by uchronić ją przed upadkiem.
Włodarze klubu mają czas do końca marca 2023 roku, by wydać oficjalne powiadomienie do zawodników i trenera, jakie są perspektywy finansowe klubu do końca bieżącego sezonu oraz na następny. Jakiś czas temu w rozmowie z „Wprost” wiceprezes Marian Urban informował, że klub prowadzi rozmowy z rozmaitymi sponsorami, również z zagranicy, ale dotychczas nie udało się podpisać żadnej oficjalnej umowy. Jeśli do tego nie dojdzie, konieczna stanie się sprzedaż gwiazd, czego nikt w klubie nie chce. Wygląda na to, że jest ku temu coraz bliżej.
Media: Sześciu zawodników oraz trener Industrii Kielce odchodzą
Tymczasem węgierski oddział „Eurosportu” poinformował, że aż sześciu zawodników Industrii Kielce oraz sam trener Tałant Dujszebajew prawdopodobnie odejdzie do tamtejszego Picku Szeged, który chce wykorzystać problemy kielczan. Mowa m.in. o Alexie i Danielu Dujszebajewach, czyli synach pochodzącego z Kirgistanu trenera, jednak o ich odejściu mówiono już w lutym br. Poza nimi do węgierskiego zespołu ma trafić trzech Francuzów: Benoit Kounkoud, Dylan Nahi, Nicolas Tournat oraz niemiecki bramkarz Andreas Wolff.
Na tym nie koniec. Jeszcze jakiś czas temu mówiło się, że Artiom Karaliok ma zasilić szeregi FC Barcelony. Ostatecznie do tego ruchu nie dojdzie, jednak wszystko wskazuje na to, że znajdą się kolejni chętni na zawodnika.
Czytaj też:
Dujszebajew zaapelował do władz PZPR. „To będzie największy błąd”Czytaj też:
Trener Orlen Wisły Płock wylądował w szpitalu. Podano powód