Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie pomiędzy Ruchem Chorzów i Górnikiem Zabrze. Obie drużyny dopisują sobie po jednym punkcie w tabeli T-Mobile Ekstraklasy i utrzymują swoje pozycje. Najlepsze okazje mieli w ósmej minucie Niedzielan dla Ruchu oraz Kwiek dla Górnika w 85. minucie.
- 89 min.
- Wyścig do piłki Niedzielana i Bembena. W stykowym pojedynku lepiej poradził sobie zabrzanin.
- 85 min.
- Nie ma gola! Nowak świetnie dograł już z pola karnego na głowę Kwieka, który celnie uderzył na bramkę. Pesković z najwyższym trudem wybił piłkę.
- 78 min.
- Potężny strzał Gancarczyka z dystansu. Tuż obok słupka - Pesković sparował uderzenie.
- 78 min.
- Ależ okazja! Bemben zbiegł z piłką do linii końcowej i wycofał do Przybylskiego, który fatalnie skiksował.
- 71 min.
- Dwadzieścia minut do końca. Wielkie Derby Śląska na razie zdecydowanie na minus.
- 69 min.
- Górnik chwilowo przycisnął gospodarzy. Nie był jednak w stanie stworzyć sobie klarownej sytuacji.
- 65 min.
- Olkowski! Zejście do prawej nogi i strzał z 20 metrów. Tuż nad spojeniem. Doskonała okazja Górnika.
- 61 min.
- Milik przed doskonałą sytuacją! Sam na sam nie zdążył oddać strzału - Djokić wybił mu piłkę wślizgiem.
- 58 min.
- Gancarczyk! Uderzył z rzutu wolnego w słupek! Znakomite uderzenie.
- 57 min.
- Niedzielan przedziera się w pole karne. Przepchał się z Szeweluchinem, ale z Danchem już sobie nie poradził. Korner.
- 55 min.
- Smektała chciał dośrodkować, ale poślizgnął się. W efekcie oddał niezły strzał z dystansu przy bliższym słupku. Skorupski broni.
- 49 min.
- Nakoulma! Uderzył mocno po ziemi z 20 metrów. Pesković obronił, ale piłka wypadła mu z rąk. Bramkarz dopadł do niej na szczęście dla gospodarzy pierwszy.
- 48 min.
- Smektała uderza z woleja. Piłka odbija się od jednego z zabrzan i ląduje w rękawicach Skorupskiego.
- 42 min.
- Świetnie Szeweluchin! Ratuje swój zespół po bardzo dobrej wrzutce w jego pole karne. Otoczony przez dwóch chorzowian to on wygrał pojedynek na piątym metrze o piłkę.
- 39 min.
- Nakoulma czaruje w polu karnym. Szyndrowski wybija w ostatniej chwili za linię końcową.
- 38 min.
- Rzut wolny dla Górnika. Gancarczyk gra prosto w rękawice Peskovicia.
- 35 min.
- Olkowski holuje piłkę przez całe boisko i zagrywa do Przybylskiego, który w pole karne. Wszystko blokuje Sadlok.
- 31 min.
- Ruch ma optyczną przewagę, ale nie potrafi z nią niczego zrobić. Gospodarze pewnie żałują okazji Niedzielana z początku meczu.
- 27 min.
- Zieńczuk uderza w mur po ziemi.
- 16 min.
- Dośrodkowanie w pole karne z rzutu wolnego. Danch uderza tuż obok bramki.
- 13 min.
- Kwiek uderza z rzutu wolnego. Kompletnie nieudane uderzenie.
- 12 min.
- Chyba pierwszy kontakt z piłką Milika - taka jest przewaga gospodarzy. Kontakt trwał jednak tylko chwilę - szybko odebrali mu piłkę stoperzy.
- 8 min.
- Niedzielan! Jak on to zmarnował! To była dwustuprocentowa sytuacja! Napastnik wyszedł do piłki za linię obrony i sam na sam nie trafił w bramkę! Przelobował Skorupskiego, ale futolówka odbiła się od bocznej siatki.
- 4 min.
- Smektała dostał świetną piłkę na prawej flance i spod linii końcowej zagrał na piąty metr. Goście szybko wybili piłkę.
- 2 min.
- Nakoulma wchodzi w pole karne na przebój, ale strzela wprost w Peskovicia.
- 18:28
- Murawa w Chorzowie jest świetnie przygotowana. Można nie wierzyć, że do Polski przyszła już zima.
- Górnik Zabrze
- Skorupski - Bemben, Danch, Szeweluchin, Gancarczyk - Olkowski, Przybylski, Iwan, Kwiek - Nakoulma, Milik
- Ruch Chorzów
- Pesković - Lewczuk, Sadlok, Szyndrowski, Djokić - Smektała, Malinowski, Panka, Zieńczuk - Jankowski, Niedzielan
Dobra forma w ofensywie to zresztą jeden z największych problemów gospodarzy przed dzisiejszym meczem. Powód? Ruch ma w tym sezonie dziurawą defensywę. Nie pomaga również kontuzja Arkadiusza Piecha. Nie wiadomo czy reprezentant Polski wystąpi w dzisiejszym spotkaniu.
Sytuacja w tabeli jest bardzo wyrównana. Ruch zajmuje odległe, trzynaste miejsce, ale wygrana pozwoli mu wskoczyć aż na ósmą pozycję. Zabrzanie z kolei są czwarci z dorobkiem 16 punktów. W razie zwycięstwa zostaną wiceliderem ze stratą dwóch punktów do Legii Warszawa.
Mecz prawdopodobnie odbędzie się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Meteorolodzy przewidują na Śląsku mróz i opady śniegu. Rok temu podczas derbów Śląska również padał śnieg. Na ośnieżonej murawie wygrał wtedy Ruch 3:0.
pr