Od czasu debiutu w Stanach Zjednoczonych błyskawicznie zdobywająca popularność aplikacja została oddana do użytku już w ponad 30 krajach. Wśród fanów Pokemon Go nie brakuje też sportowców. Wciągnięci w pokemonowe szaleństwo olimpijczycy i członkowie ich zespołów narzekają teraz, że pobyt w Brazylii oznacza dla nich przemysłowy odwyk.
"Żałuję, że nie mogę biegać po wiosce olimpijskiej w poszukiwaniu Pokemonów" – podzieliła się swoim problemem na Facebooku reprezentująca Nową Zelandię piłkarka Anna Green. "Sorry, chłopaki, w wiosce olimpijskiej nie ma pokemonów" – informował z kolei na Twitterze Matthieu Peche, francuski kajakarz. Również Brytyjczyk Joe Clarke za pośrednictwem Twittera dzielił się swoim rozczarowaniem. "Nie ma Pokemonów na obiekcie olimpijskim Deodoro! Ani w Brazylii!??" – pytał retorycznie, zamieszczając zdjęcie pustej mapy.
Według nieoficjalnych informacji, premiera Pokemon GO w Brazylii jeszcze podczas Igrzysk Olimpijskich jest możliwa. Pojawiają się spekulacje, że mogłoby to nastąpić w tym tygodniu.