Reprezentant Polski odniósł się do dramatu kolegi z drużyny. Wzruszające słowa siatkarza

Reprezentant Polski odniósł się do dramatu kolegi z drużyny. Wzruszające słowa siatkarza

Łukasz Kaczmarek (drugi z lewej)
Łukasz Kaczmarek (drugi z lewej) Źródło:Newspix.pl / Borys Gogulski/ Cyfrasport
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdobyła mistrzostwo Polski, a wkrótce stanie przed szansą na obronę trofeum Ligi Mistrzów. Swojej drużynie w wielkim finale nie pomoże zmagający się z kontuzją Norbert Huber, który może liczyć jednak na wsparcie kolegów z zespołu.

Podczas trzeciego finałowego meczu PlusLigi groźnego urazu doznał Norbert Huber, który na kilka miesięcy wypadnie z gry. „Kolejne badania i rezonans potwierdziły uraz ścięgna Achillesa. Niestety z powodu kontuzji środkowy naszego zespołu nie zagra już w tym sezonie. Norberta Hubera czeka zabieg chirurgiczny, a następnie dłuższa rehabilitacja” – przekazała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w komunikacie prasowym.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wspiera Norberta Hubera

Reprezentant Polski w trudnym dla siebie czasie może liczyć na wsparcie kolegów, którzy w ostatnim meczu finałowym z Jastrzębskim Węglem pokazali się ze świetnej strony i przypieczętowali mistrzostwo. Jak przyznał Łukasz Kaczmarek w rozmowie z WP SportoweFakty, ZAKSA zagrała dla kontuzjowanego Hubera. – Bardziej nas to wszystko zmotywowało, żeby w sobotę zagrać naszą najlepszą siatkówkę. Chcieliśmy, by w tym ciężkim dla niego momencie mógł zawiesić złoty medal na szyi. Bardzo się cieszymy – podkreślił.

Kaczmarek w przeszłości też przechodził ciężką kontuzję, która wykluczyła go z gry na kilka miesięcy. To pozwala atakującemu zrozumieć trudną sytuację kolegi z drużyny. – Gdy po raz kolejny ktoś ci mówi „wrócisz silniejszy”, to te słowa stają się ciężkie. Z tyłu głowy siedzi to wszystko, co się dzieje. Ma niesamowity talent, kapitalne serducho. To mu pomoże wrócić szybciej i odnosić sukcesy – stwierdził.

Gwiazdor ZAKSY podkreślił, że Huber jest „duszą” drużyny z Kędzierzyna-Koźla. Kontuzjowany zawodnik już w środę 18 maja przejdzie zabieg, a następnie uda się do Lublany, by tam wspierać kolegów walczących w najbliższą niedzielę w finale Ligi Mistrzów. – My zrobimy w Słowenii wszystko, by był taki sam rezultat, jak w sobotę – zadeklarował Kaczmarek.

Czytaj też:
Stefano Lavarini w nietypowy sposób rozpoczął pracę z Polkami. Trener zdradził, co powiedział siatkarkom

Źródło: WP SportoweFakty