Mariusz Wlazły zdradził, gdzie chce zakończyć karierę. „Swoje w życiu wygrałem”

Mariusz Wlazły zdradził, gdzie chce zakończyć karierę. „Swoje w życiu wygrałem”

Mariusz Wlazły
Mariusz Wlazły Źródło:Newspix.pl
Mariusz Wlazły przedłużył kontrakt z Treflem Gdańsk i już jesienią rozpocznie trzeci sezon w pomorskiej drużynie. W rozmowie z „Wprost” doświadczony atakujący zdradził, czy żałuje odejścia ze Skry Bełchatów, gdzie chciałby zakończyć karierę oraz w jaki sposób zamierza wykorzystać podjęte przez siebie studia.

Mariusz Wlazły podczas organizowanej na początku czerwca gali Polskiej Ligi Siatkowej, został wybrany najlepszym siatkarzem 20-lecia. Zawodnik, który ma na swoim koncie dziewięć tytułów mistrza kraju wywalczonych ze Skrą Bełchatów oraz mistrzostwo i wicemistrzostwo świata zdobyte w biało-czerwonych barwach, najbliższy sezon spędzi w Treflu Gdańsk, z którym przedłużył umowę o rok. Nam doświadczony atakujący zdradził, gdzie chciałby zakończyć karierę, jak układała się jego współpraca z Michałem Winiarskim oraz na co jego zdaniem stać reprezentację pod wodzą Nikoli Grbicia.

Katarzyna Gurmińska, „Wprost”: W plebiscycie na najlepszego siatkarza 20-lecia PLS pokonał pan Piotra Nowakowskiego, Karola Kłosa, Michała Winiarskiego i Daniela Plińskiego. Wyprzedzenie tak utytułowanych zawodników daje satysfakcję?

Mariusz Wlazły: Wygrana w tym plebiscycie była dla mnie ogromnym wyróżnieniem, choćby właśnie ze względu na wspomniane przez panią nazwiska wspaniałych zawodników, którzy stanowili o obliczu 20 lat siatkówki w Polsce. To, że akurat ja sięgnąłem po statuetkę, oznacza, że moja osoba też jest kojarzona z rozwojem dyscypliny.

Jak przez te 20 lat zmieniły się rozgrywki w Polsce?

Po zdobyciu srebrnego medalu mistrzostw świata w Japonii nasza dyscyplina zaczęła dosyć prężnie się rozwijać. To poniekąd napędziło koniunkturę i pozwoliło telewizji wejść troszeczkę głębiej w nasz sport. Natomiast ostatnie lata to już stabilizacja i wyrównanie poziomu polskiej ligi, w której występuje dużo bardzo silnych zespołów.

Źródło: WPROST.pl