Nikola Grbić jest trenerem reprezentacji Polski stosunkowo niedługo. Mimo że ogłoszenie go selekcjonerem Biało-Czerwonych nastąpiło na początku bieżącego roku, realną pracę z naszą kadrą rozpoczął kilka miesięcy później. Musiał bowiem najpierw dokończyć sezon z Sir Safety Perugią, z której ostatecznie został zwolniony. Teraz Serb w pełni skupia się na pracy z naszymi siatkarzami, a po kilku meczach Ligi Narodów także sporą wiedzę o nich.
Nikola Grbić wskazał, co muszą poprawić Marcin Janusz i Bartosz Kurek
W związku z tym w wywiadzie, którego udzielił „Przeglądowi Sportowemu”, szkoleniowiec wskazał, nad jakimi kwestiami poszczególni gracze muszą sporo popracować. Według trenera cała drużyna ma ogromny potencjał, ale zespół wciąż nie jest w pełni poukładany. – Nie jesteśmy skończonym produktem, bo trwa pewien proces. Ja też cały czas poznaję mocne i słabe strony zawodników – wyznał Grbić.
W rozmowie z dziennikarką popularnego dziennika Serb odniósł się konkretnie do pewnych kwestii, jakie reprezentanci Polski muszą wypracować, aby grać jeszcze lepiej. – Na przykład duet Marcin Janusz i Bartosz Kurek mu się zgrywać, by znaleźć najlepszy rytm, ale to nie tylko oni – powiedział trener.
Mateusz Bieniek wie, nad czym ma pracować pod okiem Nikoli Grbicia
W dalszej części wywiadu Grbić jasno przyznał, że ma bardzo indywidualne podejście do poszczególnych zawodników i pracuje z nimi tak, by każdego rozwijać w tym, w czym już jest mocny, a jednocześnie poprawiać te słabsze strony. – Na przykład Mateusz Bieniek jest świetny w zagrywce i ataku, ale może lepiej blokować – stwierdził Serb.
Szkoleniowiec cieszy się z pewnego kłopotu bogactwa, który ma na różnych pozycjach, bo to pozwala mu wybierać jakościowych zawodników z szerszego grona. – W meczu z USA Jakub Popiwczak miał problemy w obronie, więc pojawił się Paweł Zatorski i wykonał świetną robotę. Innym razem to może zadziałać w odwrotną stronę – dodał.