Reprezentant Polski zdradził, czym zaimponował mu Nikola Grbić. Tak mówił o swojej roli w kadrze

Reprezentant Polski zdradził, czym zaimponował mu Nikola Grbić. Tak mówił o swojej roli w kadrze

Tomasz Fornal
Tomasz Fornal Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Tomasz Fornal udzielił wywiadu, w którym w jednoznaczny sposób skomentował swoją rolę w reprezentacji Polski. Siatkarz zdradził też, co bardzo mu się spodobało we współpracy z Nikolą Grbiciem, zwłaszcza na jej początku.

Siatkarskie mistrzostwa świata zbliżają się wielkimi krokami. Do ich rozpoczęcia pozostały jeszcze dwa tygodnie, ale już teraz Biało-Czerwoni przebywają na zgrupowaniu w Spale, gdzie szykują się do mundialu. Jednym ze szczęśliwców, którzy znaleźli się w kadrze na tę imprezę, jest Tomasz Fornal. Za Vitala Heynena nie pełnił to on ważnej roli w drużynie, a u Nikoli Grbicia to się powoli zmienia. Ważną rzecz na temat współpracy z Serbem opisał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Tomasz Fornal o swojej roli w reprezentacji Polski

Co ciekawe sam siatkarz uważa, że przełomowy moment w jego karierze reprezentacyjnej wydarzył się już rok temu, w sezonie olimpijskim, kiedy pojechał jako rezerwowy do Takasaki. Teraz jednak przyjmujący zyskał znacznie więcej uznania w oczach nowego selekcjonera, czyli Nikoli Grbicia. – Tylko podczas pierwszego turnieju Ligi Narodów zagrałem w reprezentacji więcej, niż przez ostatni sezon – powiedział.

Można powiedzieć, że Fornal aktualnie pełni rolę dżokera i to bardzo wartościowego, co kilka razy udowodnił podczas wcześniej wspomnianych rozgrywek. – Na razie dostaję często specjalne misje. Wchodzę na zagrywkę, ale zastępuję jednego z kolegów, żeby poprawić jakości gry zespołu – tak opisał swoje zadania sam siatkarz. Dodał jednak, że nie obraża się, iż nie występuje w pierwszym składzie, bo chce dawać z siebie wszystko.

Czym Nikola Grbić zaimponował Tomaszowi Fornalowi?

Reprezentant Polski zdradził również, ze względu na co bardzo docenia Nikolę Grbicia. Miał na myśli przede wszystkim to, że stara się on chronić swoich podopiecznych. Dało się to zauważyć właśnie w Kanadzie, do której Biało-Czerwoni pojechali w młodym, mocno zmienionym personalnie składzie. – Wtedy powiedział nam, że zna naszą wartość i wie, na co nas stać. Nie stworzył narracji, że jak ktoś tam zagra słabo, to straci szansę na mundial. Przeciwnie, starał się z nas zdjąć presję – podsumował Fornal.

Czytaj też:
Wilfredo Leon zdąży na mistrzostwa świata? Wiemy, do kiedy musi zapaść decyzja

Źródło: Przegląd Sportowy