Kuriozalny problem Jastrzębskiego Węgla rozwiązany. Klub może skorzystać ze swoich siatkarzy

Kuriozalny problem Jastrzębskiego Węgla rozwiązany. Klub może skorzystać ze swoich siatkarzy

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla Źródło: Newspix.pl / PAWEL PIOTROWSKI/ 400mm.pl / NEWSPIX.PL
FIVB zdjęła zakaz transferowy nałożony na Jastrzębski Węgiel. Klub został ukarany za nie wywiązanie się z należności względem byłego gracza Hidalgo Olivy. Według portalu Sport.pl spór został rozwiązany, a drużyna z PlusLigi może przystąpić do sezonu wraz ze swoimi zagranicznymi gwiazdami w składzie.

Kilka dni temu polskie media obiegła informacja, że drużyna Jastrzębskiego Węgla może przystąpić do rywalizacji z zakazem transferowym nałożonym przez Międzynarodową Federację Siatkówki. Oznacza to, że działacze nie mogli tym samym zarejestrować na nowy sezon zagranicznych zawodników, jak Trevora Clevenot, Benjamin Toniutti, Stephen Boyer, Jan Gadrava czy Eemi Tervaportti. To pokłosie sporu z byłym zawodnikiem zespołu z Jastrzębia-Zdroju Hidalgo Olivą, który reprezentował barwy klubu w latach 2016-2019.

Jastrzębski Węgiel zapłacił byłemu graczowi. Zakaz transferowy został zdjęty

Kara wymierzona przez FIVB dotyczy niewypłacenia przez Jastrzębski Węgiel należności swojemu byłemu zawodnikowi. O sytuacji opowiedział prezes drużyny Adam Gorol. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznał, że klub próbuje wyjaśnić tę sprawę. Tłumaczył, że nie jest to ich wina, tylko wszystko zależy bowiem od decyzji odpowiedniego urzędu, który zablokował transakcje.

– Urząd skarbowy zajął bowiem wierzytelność i zakazał płatności na rzecz zawodnika z uwagi na nierozliczenie przez niego podatków. To decyzja urzędu skarbowego, więc nie podlega dyskusji. Klub zapłacił zawodnikowi kwotę, którą urząd pozwolił zapłacić, ale pozostałej już nie może. FIVB nie rozumie jednak tej formuły prawnej obowiązującej w Polsce – doda Adam Gorol.

Na szczęście okazuje się, że spór został rozwiązany, a zakaz powinien zostać zdjęty - takie informacje podaje portal Sport.pl, który skontaktował się z rzecznikiem prasowym Polskiej Ligi Siatkówki. – Z naszych informacji wynika, że zakaz transferowy został już zdjęty. Klub robi teraz wszystko, by jak najszybciej załatwić formalności związane z rejestracją zagranicznych zawodników – powiedział Kamil Składowski.

Doniesienia te potwierdził też agent Hidalgo Olivy. Zdradził, że klub z PlusLigi zabezpieczył depozyt na niezależnym koncie. – Okazało się, że jednak da się przekazać pieniądze zawodnikowi. Trzeba ustalić sprawy techniczne z FIVB, jak to będzie załatwione. My już wcześniej zaczęliśmy działania z Urzędem Skarbowym – dodał, cytowany przez Sport.pl.

Czytaj też:
Ogromne wyróżnienie dla polskich siatkarzy. Trzech Polaków w drużynie turnieju ME

Opracował:
Źródło: Sport.pl