Nie żyje legenda Skry Bełchatów. Była od lat związana z klubem

Nie żyje legenda Skry Bełchatów. Była od lat związana z klubem

Nie żyje legenda PGE Skry Bełchatów. Przedstawiciele klubu poinformowali o tym w oficjalnym komunikacie. Marian Stankiewicz przez ponad pół wieku był związany z drużyną i wiedział o niej wszystko

Przedstawiciele klubu PGE Skra Bełchatów poinformowali w oficjalnym komunikacie o śmierci Mariana Stankiewicza, który przez ponad pół wieku był związany z drużyną i wiedział o niej wszystko.

Komunikat PGE Skry ws. śmierci Mariana Stankiewicza

Dotarła do nas bardzo przykra wiadomość – w niedzielę wieczorem w wieku 97 lat zmarł Pan Marian Stankiewicz – niezastąpiony człowiek bełchatowskiej siatkówki, przy którym wychowały się pokolenia młodych siatkarzy – możemy przeczytać na oficjalnym profilu klubu PGE Skry Bełchatów na Twitterze.

twitter

Skra zajmowała w jego sercu bardzo ważne miejsce

Stankiewicz w Skrze Bełchatów w sprawach organizacyjnych. Pan Marian zajmował się między innymi pilnowaniem magazynu, wydawaniem koszulek, a nawet przygotowaniem napoi dla siatkarzy. Mężczyzna nigdy nie ukrywał, że Skra zajmuje w jego sercu bardzo ważne miejsce i cieszył się, że klub stał się wielki.

„Panie Marianie, nigdy Pana nie zapomnimy!” – czytamy w komunikacie.

PGE Skra przegrała w pierwszym meczu nowego sezonu PlusLigi

W meczu pierwszej kolejki PlusLigi PGE Skra przegrała z Wartą Zawiercie. Podopieczni Michała Winiarskiego, który kiedyś święcił triumfy w Bełchatowie, pokonali rywali w tie-breaku.

Przed meczem inauguracyjnym Michał Winiarski przyznał, że ma sentyment do byłego klubu. – Zawsze zostawiam cząstkę siebie tam, gdzie pracuję. Teraz, podobnie jak wtedy, gdy byłem zawodnikiem, te sentymenty pojawiają się tylko i wyłącznie przed meczem. Potem wchodzi się na boisko i robi się wszystko, aby zespół wygrał – zapewnił.

Czytaj też:
Warta Zawiercie minimalnie lepsza od PGE Skry. Zwycięzcę wyłonił tie-break

Źródło: WPROST.pl / PGE Skra Bełchatów