Kiedy Stefano Lavarini przejmował reprezentację Polski na początku 2022 roku, drużyna była w rozsypce po fatalnej końcówce kadencji Jacka Nawrockiego. Obecny zespół w niczym już nie przypomina tamtej ekipy. Teraz Biało-Czerwone są świeżo po ćwierćfinale mistrzostw świata, w którym co prawda odpadły, ale i tak pozostawiły po sobie świetne wrażenie. Co się zmieniło przez ten czas w naszej ekipie narodowej? O komentarz pokusiła się Aleksandra Jagieło.
Aleksandra Jagieło cieszy się z rozwoju reprezentacji Polski
To zresztą właśnie ta była siatkarka stała na czele komisji, która wybierała nowego selekcjonera dla Polek i mocno optowała za kandydaturą Stefano Lavariniego. Jak widać, po czasie na pewno nie żałuje. – Myślę, że to, co pokazała reprezentacja Polski w tych mistrzostwach świata, to jest coś pięknego – przyznała w rozmowie z Polsatem Sport.
Według Jagieło na naszych oczach stworzył się zespół, który w przyszłości da kibicom wiele powodów do radości. Zwłaszcza że styl gry Biało-Czerwonych jest przy okazji przyjemny dla oka i nie brakuje w nim odpowiedniego animuszu. – Było mnóstwo walki i takiej pozytywnej energii. Widać było, że ten zespół żyje ze sobą, walczy i pracuje. Jak dla mnie to jest coś pięknego i to jest chyba to, o co nam chodziło, żeby właśnie taki zespół oglądać i wierzę, że to jest dopiero początek drogi – dodała.
Według byłej siatkarki największą metamorfozę Polki przeszły pod jeszcze innym kątem. – Jest ogromna zmiana, przede wszystkim mentalna. To pokazuje jak duże znaczenie głowa i podejście mentalne ma w siatkówce i fajnie, że to wszystko się zmieniło i idzie to w zupełnie innym kierunku – powiedziała.
Czytaj też:
Kamil Semeniuk był pod wrażeniem gry polskiej siatkarki. Tego zabrakło, by pokonać Serbki