Czołowy siatkarz opuszcza PlusLigę. Zagra z polskimi gwiazdami

Czołowy siatkarz opuszcza PlusLigę. Zagra z polskimi gwiazdami

PGE Stal Nysa
PGE Stal Nysa Źródło: Newspix.pl / Łukasz Sobala / PressFocus
W ostatnich tygodniach obserwujemy wiele ciekawych ruchów transferowych w PlusLidze. Wkrótce dojdzie do kolejnego, ponieważ PSG Stal Nysę opuszcza Wassim Ben Tara. Wiemy, dokąd się uda.

PlusLiga z dnia na dzień staje się coraz ciekawsza. Niedawno światło dzienne ujrzała informacja, że Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle opuści Norbert Huber, a klub znalazł już jego następcę. Wybitnego ruchu na rynku transferowym dokonał także Aluron CMC Warta Zawiercie, który po sezonie powita w swoich progach Mateusza Bieńka. Ciekawie jest także u lidera tabeli, Asseco Resovii Rzeszów, do której miałby dołączyć Karol Kłos. Teraz wiemy, że inna gwiazda opuści PlusLigę.

Wassim Ben Tara opuszcza PSG Stal Nysę

Wassim Ben Tara, podobnie jak cała PSG Stal Nysa spisuje się w bieżącym sezonie PlusLigi przyzwoicie. Siatkarze z Opolszczyzny z 37 punktami zajmują ósme miejsce w tabeli i do wyprzedzającej ich Trefli Gdańsk tracą zaledwie punkt.

W bieżącym sezonie pochodzący z Tunezji siatkarz jest bezapelacyjnie jednym z najważniejszych zawodników ekipy prowadzonej przez Daniela Plińskiego. Ben Tara wybiegał na boisko 23 razy i rozegrał 83 sety. Zdobył w nich 399 punktów, z czego 319 zagrywką, 42 blokiem i 28 asami serwisowymi. Jego utrata to wielki cios dla całej drużyny.

Wassim Ben Tara zagra z Kamilem Semeniukiem i Wilfredo Leonem

Jak donosi Polsat Sport nowym klubem Tunezyjczyka ma być lider włoskiej Serie A Sir Safety Perugia, której barwy reprezentują m.in. Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon. Z kolei jego następcą w PSG Stali Nysa ma zastać Maciej Muzaj z Asseco Resovii Rzeszów.

Przypomnijmy, że Wassim Ben Tara występuje w brawach klubu z Opolszczyzny od 2020 roku. Wcześniej reprezentował m.in. francuskie kluby, a w poprzednim sezonie PlusLigi zdobył najwięcej punktów – 463.

Czytaj też:
Prezes PGE Skry Bełchatów zdradził przyczynę kryzysu drużyny. Zadecydowała jedna rzecz
Czytaj też:
Aleksander Śliwka wytłumaczył się ze wszczętej awantury. „Zadyma miała nas pobudzić”

Źródło: Polsat Sport