Karol Kłos złożył poważną deklarację. Chodzi o przyszłość PGE Skry Bełchatów

Karol Kłos złożył poważną deklarację. Chodzi o przyszłość PGE Skry Bełchatów

Karol Kłos
Karol Kłos Źródło:Newspix.pl / Mariusz Palczynski / MPAimages.com
PGE Skra Bełchatów przerwała fatalną passę porażek i awansowali do półfinału Pucharu CEV. Tuż po meczu Karol Kłos zauważył, że wszystko wraca na dobre tory. Jednocześnie złożył deklarację na przyszłość.

Od dłuższego czasu nad PGE Skrą Bełchatów gromadzą się czarne chmury. Siatkarze Andrei Gardiniego mają fatalną passę siedmiu porażek z rzędu w PlusLidze, a w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu CEV polegli z zespołem CEZ Karlovarsko. Na szczęście zła passa została przerwana w rewanżu. Bełchatowianie pewnie zwyciężyli 3:0 i pozostali w grze o ostateczny triumf.

W półfinale czeka ich starcie z włoską Modeną. Pierwszy mecz odbędzie się 7 marca w Polsce, a rewanż tydzień później we Włoszech. Dla siatkarzy z województwa łódzkiego nie jest to najlepsza wiadomość, gdyż podopieczni Andrei Gianiego notują doskonałą passę sześciu triumfów z rzędu. Teraz jeszcze cieszą się z awansu, a legenda drużyny z Bełchatowa, Karol Kłos wymownie podsumował ich występ.

Karol Kłos docenia grę PGE Skry Bełchatów

Wiele wskazuje na to, że największą szansę na sukces PGE Skra Bełchatów ma w europejskich pucharach, gdyż nie załapali się do Pucharu Polski, a w PlusLidze tracą osiem punktów do zajmującego ostatnią pozycję, gwarantującą grę w fazie play-off Ślepska. Wyjazdowa porażka z CEZ Karlovarsko zwiastowała całkowitą porażkę sezonową bełchatowian, jednak skuteczny rewanż pozostawia iskierkę nadziei.

– Słońce w końcu zaświeciło w Bełchatowie. Cieszę się ze zwycięstwa. Zawsze lepiej jest wygrywać niż przegrywać – cytuje pomeczowe słowa Karola Kłosa serwis siatka.org.

Karol Kłos złożył deklarację ws. przyszłości PGE Skry Bełchatów

Mimo wszystko w tym przypadku należy powiedzieć, że jedno zwycięstwo wiosny nie czyni, a przyszłość Andrei Gardiniego wciąż jest niepewna. Bełchatowianie muszą zrobić wszystko, by nie zbliżyć się bardziej do strefy spadkowej i walczyć do ostatnich kolejek o awans do wspomnianej fazy play-off. Karol Kłos zadeklarował, że będą starać się o zwycięstwo w Pucharze CEV i dadzą z siebie wszystko.

– Pracujemy każdego dnia, ale gramy tak jak gramy. Każdy kibic to widzi. Na szczęście walczymy na dwóch frontach, bo mamy jeszcze coś do ugrania. Przed nami dwa mecze w Pucharze CEV, po których możemy się jeszcze uśmiechnąć. Spróbujemy powalczyć w półfinale, bo zawsze fajnie jest coś wygrać w tym sezonie – dodał środkowy PGE Skry Bełchatów.

Czytaj też:
Kolejny transfer wewnątrz PlusLigi. Przyjmujący definitywnie pożegnał się ze Skrą
Czytaj też:
PlusLiga doceniła reprezentantów Polski. Znaleźli się w doborowym gronie

Źródło: siatka.org