Tomasz Fornal komentuje pierwszy mecz ZAKSĄ. Twarda deklaracja przyjmującego

Tomasz Fornal komentuje pierwszy mecz ZAKSĄ. Twarda deklaracja przyjmującego

Tomasz Fornal
Tomasz Fornal Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Jastrzębski Węgiel nadspodziewanie pewnie pokonał Grupa Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0 w pierwszym starciu finałów PlusLigi. Zawodnicy ze Śląska zagrali pewnie i przekonująco. Gwiazda zespołu podkreśla, że w całej rywalizacji ani na moment nie mogą pozwolić dojść do słowa obrońcom tytułu.

Starcia Jastrzębskiego Węgla z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle z jednej strony stały się bardzo powszechne, z drugiej cały czas emocjonują, gdyż mowa o dwóch najlepszych ekipach nie tylko Polski, ale i całej Europy. W pierwszym meczu finałów PlusLigi znacznie lepsi byli gospodarze ze Śląska. Nie dali szans „Koziołkom” nawet na ugranie seta, przez co do Kędzierzyna-Koźla jadą w dobrych nastrojach.

Tomasz Fornal komentuje pierwszy mecz finałów PlusLigi

Tomasz Fornal przez cały sezon jest jasnym punktem ekipy Marcelo Mendeza. W pierwszym meczu finałów z ZAKSĄ zdobył dla zespołu dziesięć punktów. Przyjmujący reprezentacji Polski po meczu zwracał uwagę na koncentrację całej ekipy. Jastrzębski ani na moment nie oddał inicjatywy kędzierzynianom, którzy słyną z tego, że w każdym fragmencie meczu potrafią odrodzić się niczym feniks z popiołów i odwrócić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W rozmowie z portalem WP SportoweFakty 25-latek przyznał, że w kolejnych meczach muszą po prostu zrobić to samo co w Jastrzębiu-Zdroju i postawić „kropkę nad i”.

– Wynik mówi sam za siebie, pokazuje, jak zagraliśmy w tym spotkaniu i to nas na pewno cieszy – powiedział Fornal, po czym dodał. – Nauczeni doświadczeniem z finału Pucharu Polski, nie chcieliśmy powtórzyć tego, co się wtedy wydarzyło, kiedy prowadziliśmy. W sytuacji, kiedy wygrywasz z taką drużyną jak ZAKSA, czterema czy pięcioma punktami, trzeba ich dobić, trzeba się skupić i nam się w środę to udało zrobić – stwierdził przyjmujący aktualnych wicemistrzów Polski.

Jastrzębski Węgiel i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle walczą o mistrzostwo Polski

Drugi mecz rywalizacji Jastrzębskiego Węgla z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle odbędzie się na Opolszczyźnie. Zespół Tuomasa Sammelvuo podejmie gości w sobotę o godzinie 14:45. Mistrzem Polski zostanie ekipa, która jako pierwsza wygra trzy spotkania.

Czytaj też:
Szczera wypowiedź reprezentanta Polski. „Traktowałem siebie najgorzej spośród wszystkich”
Czytaj też:
PZPS odkrył karty. Wiemy, kiedy i z kim polscy siatkarze zagrają drugi mecz towarzyski

Źródło: WP SportoweFakty