Ta polska siatkarka jest najlepsza na świecie. Stefano Lavarini się nie wahał

Ta polska siatkarka jest najlepsza na świecie. Stefano Lavarini się nie wahał

Stefano Lavarini
Stefano Lavarini Źródło:PAP / Tomasz Wiktor
Stefano Lavarini nie należy do wylewnych szkoleniowców, ale kiedy zapytano go jedną z polskich siatkarek, nie miał żadnych wątpliwości. Nie chciał dać się wciągnąć w dyskusję o Joannie Wołosz, ale jego słowa były jednoznaczne.

Polskie siatkarki w 2023 roku zachwycają i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Brązowy medal Ligi Narodów to sukces, którego praktycznie nikt się nie spodziewał, a jednak się wydarzył i to pomimo pewnych problemów kadrowych. Jednym z nich była na pewno nieobecność Joanny Wołosz, która dopiero niedawno wróciła do drużyny po kontuzji. Stefano Lavarini został zapytany właśnie o tę zawodniczkę, a jego słowa były wymowne.

Stefano Lavarini unikał konkretów ws. Joanny Wołosz

33-latka wciąż pozostaje niezwykle istotną postacią w ekipie Biało-Czerwonych, o czym świadczą także wypowiedzi innych siatkarek. Ostatnio sporo ciepłych słów w jej kierunku posłała na przykład Katarzyna Wenerska. Występująca na tej samej pozycji zawodniczka przyznała, iż zamierza walczyć o miejsce w podstawowym składzie, ale jednocześnie nie miała wątpliwości, że to nieco starsza koleżanka jest jedną z najlepszych rozgrywających na świecie.

Selekcjoner reprezentacji Polski również wypowiedział się o niej ciepło, chociaż nie chciał przyjąć narracji zaproponowanej przez dziennikarza Interii. Zapytał on, o ile procent Wołosz może poprawić jakość gry naszych siatkarek. – Nie możemy rozmawiać w ten sposób – stwierdził Włoch. Dodał, że istnieją również inne rozwiązania, Wenerska radzi sobie świetnie, aczkolwiek im więcej jest opcji, tym lepiej, bo rywalizacja podnosi poziom.

Według Stefano Lavariniego Joanna Wołosz jest najlepsza na świecie

W dalszej wypowiedzi natomiast nie szczędził rozgrywającej komplementów. – Oczywiście Asia jest najlepszą rozgrywającą na świecie i to przyjemność oraz wielka przewaga mieć ją po naszej stronie. Nie chce jednak nikogo oceniać w kategoriach 10 czy 5 dodatkowych procent – podsumował.

Już niebawem nasze siatkarki, na czele z Wołosz, otrzymają kolejną okazję, by udowodnić swą wysoką jakość. Już 15 sierpnia startują mistrzostwa Europy kobiet. Swoje pierwsze spotkanie podopieczne Lavariniego rozegrają 3 dni później. W grupie będą rywalizowały z Belgią, Ukrainą, Serbią, Węgrami i Słowenią.

Czytaj też:
Magdalena Stysiak dla „Wprost”: W końcu dorosłyśmy do sukcesów. Medal przełamał złą passę
Czytaj też:
Daniele Santarelli dla „Wprost”: Nie jestem Midasem siatkówki. Musiałem zapracować na swoje szanse

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Interia