Alarmujące wieści przed meczem polskich siatkarzy. To może być prawdziwe piekło

Alarmujące wieści przed meczem polskich siatkarzy. To może być prawdziwe piekło

Bartosz Bednorz, trening kadry w Bari
Bartosz Bednorz, trening kadry w Bari Źródło:Newspix.pl / Jakub Piasecki / Cyfrasport
Już w niedzielę (tj. 10 września) reprezentacja Polski siatkarzy rozegra mecz 1/8 finału mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni zmierzą się z Belgami, a miejscem zmagań będzie obiekt PalaFlorio we włoskim Bari. Okazuje się, że warunki tam panujące są fatalne.

Nie jest wielką niespodzianką, że o tej porze roku na Półwyspie Apenińskim temperatura jest dużo bardziej doskwierająca aniżeli w środkowej części Europy. Niewykluczone, że ze sporym upałem nie tylko na zewnątrz, ale i w środku obiektu ME 2023 będą musieli się mierzyć siatkarze reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni już w niedzielę (tj. 10 września) zagrają w 1/8 finału mistrzostw Europy. Obiekt we włoskim Bari pozostawia jednak, pisząc delikatnie, sporo do życzenia.

Nikola Grbić: Hala była tak gorąca, że nie dało się oddychać

Europejska federacja CEV po etapie grupowym w Macedonii Północnej (Skopje), tym razem przerzuciła Polaków do słonecznej Italii. W sercu Apulii Biało-Czerwoni zagrają co najmniej jeden mecz, a jeśli awansują do ćwierćfinału, dwa pojedynki. Wspomnienia z Bari i grą w tamtejszej hali, niestety nie byt dobre, ma selekcjoner Polaków.

– Wyobraźcie sobie, że graliśmy tutaj kwalifikacje olimpijskie, kiedy byłem trenerem reprezentacji Serbii. Hala była tak gorąca, że nie dało się oddychać. Nie mają systemu chłodzenia, a nawet jeśli mają, to nie jest odpowiedni na taką liczbę ludzi – przyznał Nikola Grbić cytowany przez WP/SportoweFakty.

Obiekt o nazwie PalaFlorio, noszący nazwę po byłym prezydencie Włoskiej Federacji Piłki Siatkowej Pietro Floriano Florio, to największy tego typu obiekt w Apulii. Hala może pomieścić nieco ponad 4500 kibiców. Na co dzień swoje pojedynku rozgrywa w niej zespół Just British Bari, grający na poziomie Serie A3.

Łącznie w PalaFlorio zostanie rozegranych sześć meczów ME 2023. Cztery na etapie 1/8 finału oraz dwa ćwierćfinałowe. Niestety, podobnie jak przed kilku laty, tym razem ponownie jest w Bari gorąco, duszno i raczej nie należy się spodziewać, że podczas pucharowego grania będzie można liczyć na komfortowe warunki do gry. Organizacja „made by CEV” niestety nadal nie potrafi pozytywnie zaskoczyć.

Polska – Belgia, o której i gdzie oglądać mecz?

Biało-Czerwoni już w niedzielę (tj. 10 września) zagrają pojedynek 1/8 finału mistrzostw Europy. Rywalami Polaków będą Belgowie. Początek spotkania, którego stawką będzie miejsce w ćwierćfinale turnieju o godzinie 21:00.

Transmisję z pierwszego pojedynku Polaków w fazie pucharowej ME 2023 będzie można zobaczyć zarówno na antenie TVP Sport, jak i Polsatu Sport. Dodatkowo internetowo mecz będzie do obejrzenia na witrynie TVP Sport oraz platformie Polsat Box Go.

Czytaj też:
Nikola Grbić nie umie określić poziomu reprezentacji Polski. Zaczął mówić o miazdze
Czytaj też:
Marcin Możdżonek surowo ocenił system mistrzostw Europy. Jego słowa nie zostawiają wątpliwości

Opracował:
Źródło: Wirtualna Polska / SportoweFakty