Reprezentacja Polski siatkarzy poszła za ciosem. Do złota Ligi Narodów 2023 dodała mistrzostwo Europy. Biało-Czerwoni po raz drugi w historii zostali najlepszą drużyną Starego Kontynentu. Nikola Grbić miał okazję poczuć smak zwycięstwa w tej imprezie jako zawodnik w 2001 roku. Po 22 latach dostał kolejną szansę. Tym razem miał mocny powód do niespodziewanie emocjonalnej reakcji.
Nikola Grbić tłumaczy łzy po finale mistrzostw Europy
Odkąd Nikola Grbić dołączył do reprezentacji Polski, kadra z każdej imprezy przywozi medal. Do tej pory był to brąz Ligi Narodów 2022, srebro mistrzostw świata 2022, złoto VNL 2023, a teraz także złoto mistrzostw Europy 2023. W drodze po sukces we Włoszech Biało-Czerwoni odprawili w fazie pucharowej Belgów, Serbów, Słoweńców, a na koniec gospodarzy turnieju.
Dla wielu polskich kibiców data 16 września kojarzy się z rocznicą śmierci Arkadiusza Gołasia. Polski środkowy zginął w wypadku w 2005 roku tuż po mistrzostwach Europy rozgrywanych w Rzymie. Dla Nikoli Grbicia ten dzień również przynosi smutne wspomnienia. Gdy wszyscy cieszyli się z sukcesu, Serb najpierw zachował kamienną twarz, a później na jego twarzy można było zauważyć łzy. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet wyjaśnił, że sprawa ma związek między innymi z rocznicą śmierci ojca.
– To była 15. rocznica śmierci mojego ojca i to był główny powód, który wywołał łzy. Poza tym wróciły wspomnienia z mistrzostw Europy z 2001 roku, gdy zdobyłem tytuł jako zawodnik. Nie jestem z tych osób, które często płaczą, ale tych emocji było bardzo dużo – powiedział Grbić.
Polacy powalczą o bilety na igrzyska olimpijskie
Polacy ostatni raz cieszyli się ze złota ME w 2009 roku. Już niedługo Biało-Czerwoni powalczą w kolejnym turnieju. Na przełomie września i października czeka ich walka o bilety na igrzyska olimpijskie w Paryżu.
Czytaj też:
Stefano Lavarini uśmiechnięty, lecz z małym „ale”. Chodzi o fragment meczu ze SłoweniąCzytaj też:
Wielki sukces Wilfredo Leona. Zgarnął nagrodę MVP mistrzostw Europy 2023